Reprezentacja Polski we wtorek 15 października rozegra ostatnie spotkanie w eliminacjach do MŚ w Brazylii. Biało-czerwoni z Anglią na Wembley powalczą już tylko o prestiż.
Na trybunach będzie ich dopingować ponad 20 tys. polskich kibiców. - Zdajemy sobie sprawę, że wielu Polaków mieszka w Anglii i będziemy robić wszystko aby umilić im ten pobyt tutaj. Podchodzimy do Anglików z szacunkiem, ale wiemy też, że mamy drużynę, którą stać na dobry wynik - mówi kapitan reprezentacji Jakub Błaszczykowski.
Stefan Szczepłek, dziennikarz "Rzeczpospolitej" mówi, że gdy spojrzy się na możliwości obydwu drużyn, to drużyny angielskiej są nieporównywalnie większe.
Brazylia 2014: Anglia - Polska (NA ŻYWO). Bez Boruca w bitwie na Wembley >>>
Tylko zwycięstwo zapewni Anglii pierwsze miejsce w grupie H i bezpośredni awans na mundial. Zdaniem Michała Pola, dziennikarza "Przeglądu Sportowego" Anglicy zrobią wszystko, żeby pokonać Polaków, żeby nie wrócić do traumy, która przydarzyła im się na Wembley kilka lat temu. Anglicy nie pojechali na Euro 2008, ponieważ przegrali z Chorwacją. - To była narodowa klęska - mówi Michał Pol.
Brazylia 2014: Anglia - Polska. Wembley jest biało-czerwone >>>
Początek spotkania o godz. 21 czasu polskiego.
Materiał przygotował Krzysztof Łoniewski. Zapraszamy do słuchania relacji naszego dziennikarza w serwisach sportowych. W środę 16 października w audycji "Zapraszamy do Trójki - ranek" (godz. 6.00 - 9.00) podsumujemy mecz.
(pg)