Andrzej Duda powiedział, że w referendum ma być 10 pytań. W pierwszym jego uczestnicy mają odpowiedzieć, czy są za uchwaleniem nowej konstytucji, czy za nowelizacją obowiązującej. Kolejne dotyczą między innymi organizacji referendum obywatelskiego, pozycji ustrojowej prezydenta, ordynacji wyborczej, wartości chrześcijańskich, członkostwa w UE i NATO oraz bezpieczeństwa żywnościowego.
- Sądzę, że Prezydent wokół tej problematyki, którą zawarł w swoich pytaniach, będzie prowadził kampanię wyborczą. Trudno mi sobie jednak wyobrazić, aby obóz rządzący, który rozpoczyna kampanię do wyborów samorządowych, jednocześnie był w stanie wziąć na siebie pełny ciężar odpowiedzialności za przeprowadzenie wielkiego referendum, które miałoby mieć dużą frekwencję - mówił dr Andrzej Anusz.
- Nie wiem czy pytanie o kampanię wyborczą jest trafne. Żyjemy w czasach, w których jest ona permanentna i trwa przez cały rok. Spotkania, o których Andrzej Duda mówił, odbywają się mniej więcej od roku. Uczestniczą w nich ludzie, którzy byli zainteresowani tym tematem, poza tym przychodziło sporo listów i uwag. Nie ma moim zdaniem dobrego czasu, żeby tą konstytucję zmieniać zgodnie z tym co powiedział Andrzej Duda. Trzeba go jednak pochwalić za odwagę - komentował Maciej Chudkiewicz.
Prezydent Andrzej Duda chciałby, aby referendum odbyło się 10 i 11 listopada. Senat w tej sprawie ma zebrać się we wtorek. Zaplanowano 4-dniowe posiedzenie. Głosowanie w sprawie wniosku prezydenta może się odbyć we wtorek lub w środę.
- Prezydent pokazując, że jest konsekwentny, co do terminu referendum i stawiając dziś propozycję pytań, przerzuca piłeczkę w stronę Senatu, gdzie większość ma Prawo i Sprawiedliwość. Ale to jest za mało. Uważam, że w Senacie nie będzie dyscypliny i część senatorów PiS nie poprze prezydenta. Referendum skończy się wielką porażką - mówił dr Andrzej Anusz.
- Jeżeli chodzi o głosowanie w Senacie, to moim zdaniem ono się uda. Nie sądzę, aby PiS chciało jawnie i otwarcie wchodzić w konflikt z prezydentem i blokować jego działania. Raczej będzie po cichu liczył na to, że nie będzie wymaganej frekwencji - skwitował Maciej Chudkiewicz.
Pozostałe pytania dotyczą zagwarantowania w konstytucji ochrony polskiego rolnictwa i bezpieczeństwa żywnościowego, ochrony rodziny, macierzyństwa i ojcostwa, nienaruszalności praw nabytych rodziny (takich jak świadczenia z programu 500 plus), a także zagwarantowania wieku emerytalnego dla mężczyzn na poziomie 65 lat, a dla kobiet na poziomie 60 lat.
Więcej w rozmowach z komentatorami. W Polskim Radiu 24 o sprawie mówił również Mateusz Wyrwich z "Tygodnika Niedziela".
PR24/PJ/PAP
_______________________
Data emisji: 20.07.18
Godzina emisji: 11:30