Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Tomasz Jaremczak 13.05.2013

Jerzy Buzek: likwidacja OFE nie wchodzi w grę

Zdaniem gościa Sygnałów dnia byłego premiera Jerzego Buzka reforma emerytalna była dobrze zaplanowana. Trzeba byłą ją tylko kontynuować.
Jerzy BuzekJerzy BuzekFlickr/consilium.eu
Posłuchaj
  • Jerzy Buzek: likwidacja OFE nie wchodzi w grę (Sygnały dnia/Jedynka)
Czytaj także

Buzek przypomniał, że OFE zarobiły dla nas ogromne pieniądze. - To są kwoty rzędu 80 mld. złotych. Nie możemy dzisiaj wylewać dziecka z kąpielą. Likwidacja OFE nie wchodzi w grę – podkreślił Buzek.

Były premier przypomniał, że przez kolejne lata wyłączano z systemu powszechnego ubezpieczenia kolejne grupy zawodowe i to kosztuje nas co roku miliardy złotych. - Przewidywaliśmy, że cała prywatyzacja pójdzie na reformę. W ten sposób majątku wytworzonego jeszcze w poprzednim systemie byśmy nie przejedli. To jest ponad 100 mld. złotych, które pracują na nas wszystkich. To jest dobra zamiana, daje pewność działania naszej gospodarce - powiedział Buzek.

Jerzy Buzek mówił też w Sygnałach dnia o rozpoczynającym się w poniedziałek Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach. Były premier będzie na nim reprezentował Polskę. Jego zdaniem najważniejsze jest żebyśmy tworzyli wspólny rynek i odblokowali wszystkie możliwości działania na nim. Podkreślił, że daje on możliwość działania dla małych i średnich firm oraz dla naszego rolnictwa. - Również energetyka musi mieć wspólny rynek, bo wtedy są szansę, że będą niższe ceny energii. Oznacza, że będzie więcej pieniędzy w naszych portfelach i możliwość wygrywania konkurencji przez nasze firmy - powiedział Jerzy Buzek.

>>>Przeczytaj zapis całej rozmowy

Kongres zajmie się też problemem innowacyjności i nowych technologii, które zdaniem Buzka, ożywią przemysł i produkcję. - Chcemy wrócić do produkcji jako rzeczy najważniejszej. Same usługi nie wystarczą. Dobrze o tym mówić w Katowicach - podkreślił Buzek.

Według Buzka w przezwyciężeniu kryzysu, Polsce potrzebne są reformy strukturalne, jak reforma systemu edukacji. - Powinniśmy ją zmieniać co 3-4 lata, dlatego, że szybko zmienia się też rynek pracy. Powinniśmy wypuszczać absolwentów z naszych szkół, którzy będą na nim potrzebni. Inaczej nie znajdą pracy - powiedział Buzek.

Posłuchaj rozmowy Krzysztofa Grzesiowskiego z byłym premierem Jerzym Buzkiem

tj