Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Aneta Hołówek 11.01.2011

10 tysięcy za kilogram piłkarza

Dziesięć tysięcy złotych za dodatkowy kilogram. Tyle każdego z piłkarzy Legii ma kosztować ewentualna nadwaga.
Bruno Mezenga strzela bramkę dla LegiiBruno Mezenga strzela bramkę dla Legiifot. PAP

Ostatnie dni urlopu Legioniści poświęcili kontrolowaniu wagi. Kary za zbędne kilogramy, jakie zapowiedział trener Skorża, są ogromne, czytamy w „Przeglądzie Sportowym”.

Każdy kilogram może kosztować 10 tysięcy, a każde 100 gram, tysiąc złotych.

W grudniu każdy zawodnik Legii otrzymał indywidualny limit wagowy, którego nie można przekroczyć. W poprzednich latach nie było z tym większych problemów. Jedynie Dickson Choto i Takesure Chinyama musieli zrzucać wagę zanim dołączyli do drużyny.

Co ciekawe jest spora grupa piłkarzy, którzy na urlopach chudną.

- Jakoś zawsze tak jest, że wracam z urlopu z niedowagą. Teraz też wróci trochę obywatela mniej – śmieje się Marcin Komorowski.

Przed urlopami, każdy otrzymał plan ćwiczeń, które musiał sam wykonywać podczas przerwy świąteczno-noworocznej. Tak naprawdę zawodnicy mieli wolne tylko 1o dni, potem już codziennie mieli przeznaczyć kilkadziesiąt minut na lekki trening.

Podczas dzisiejszego treningu, oprócz ważenia, zostanie przeprowadzony pomiar tkanki tłuszczowej. W kontrakcie każdy piłkarz ma zapis, że poziom tej tkanki nie może przekroczyć 9%. Z tym jednak nie powinno być problemu. Przed rozpoczęciem letnich przygotowań tylko trzech zawodników nie zmieściło się w tym limicie.

ah, Przegląd Sportowy