Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Martin Ruszkiewicz 29.08.2011

Legioniści regenerują się w agencji towarzyskiej

Po wyeliminowaniu Spartaka Moskwa i wywalczeniu awansu do Ligi Europejskiej, czterech zawodników Legii Warszawa postanowiło się zrelaksować. Jako miejsce zabawy wybrali agencję towarzyską - podaje "Super Express".
Legioniści w agencji towarzyskiejLegioniści w agencji towarzyskiejfot. Super Express

Wśród uchwyconych na zdjęciach gazety fotoreporterów są Michał Kucharczyk, Maciej Rybus, Ariel Borysiuk i Artur Jędrzejczyk. Dwaj pierwsi po przepięknych golach wpisali się w Moskwie na listę strzelców.

"Super Express" próbował uzyskać informacje od zawodników co robili w agencji towarzyskiej na warszawskim Wilanowie, ale żaden z czwórki piłkarzy nie odbierał telefonu od dziennikarzy.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Wybrykiem młodych zawodników wyraźnie zbulwersowany jest Jan Tomaszewski, były bramkarz reprezentacji Polski, który w komentarzu dla "Super Expressu" mówi, że piłkarze Legii "w Moskwie byli wielcy, ale spieprzyli to w burdelu".

- Dla mnie to skandal, ale nie jestem zaskoczony wyskokiem piłkarzy Legii, bo przecież przykład idzie z góry – od piłkarzy reprezentacji Polski, którzy też nie stronią od orgietek, czy od sekretarza PZPN Zdzisława Kręciny, który wychodzi pijany z samolotu - twierdzi legendarny polski bramkarz.

Innego zdania jest natomiast Bogusław Kaczmarek, były asystent selekcjonera reprezentacji Polski, który twierdzi, że była to swoista "odnowa biologiczna".

- Jeśli ma im to pomóc w regeneracji sił to... OK - podsumował Bogusław Kaczmarek.

"Super Express", mr