Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Marcin Nowak 26.08.2011

Legioniści zadowoleni z losowania Ligi Europejskiej

Piłkarze Legii Warszawa z optymizmem przyjęli wyniki losowania grup Ligi Europejskiej. Zmierzą się z PSV Eindhoven, Hapoelem Tel Awiw i Rapidem Bukareszt.
Spartak Moskwa - Legia WarszawaSpartak Moskwa - Legia Warszawafot. PAP/EPA
Posłuchaj
  • Trener Legii Warszawa Maciej Skorża uważa, że grupa jest silna, a jako zdecydowanego faworyta szkoleniowiec wskazuje holenderski PSV Eindhoven
  • Bohater meczu ze Spartakiem Moskwa Janusz Gol uważa, że grupa jest wymagająca
  • Pomocnik Legii Ariel Borysiuk jest dobrej myśli przed dalszymi meczami Ligi Europejskiej
  • Obrońca Jakub Wawrzyniak zauważa, że szykuje się mu bardzo pracowity sezon
  • Polskie drużyny poznały rywali w grupowych rozgrywkach Ligi Europejskiej - relacja
Czytaj także

Zawodnicy nie mieli dużo czasu na odpoczynek, po czwartkowym zwycięstwie nad Spartakiem Moskwa 3:2, które dało im awans do fazy grupowej Ligi Europejskiej. Po 2 w nocy zespół wylądował w Warszawie, a już o 11.30 zebrał się na stadionie przy Łazienkowskiej, aby pół godziny później rozpocząć trening. Ostatni na murawie pojawił się Janusz Gol, ale wyjątkowo nie spotkała go reprymenda. Strzelec zwycięskiego gola w meczu ze Spartakiem został przyjęty przez kolegów gromkimi brawami.

Największe zdziwienie wśród dziennikarzy wywołała nowa fryzura trenera od przygotowania fizycznego Paolo Terziottiego. Piłkarze Legii ogolili głowę Włocha jeszcze w szatni stadionu Łużniki po zwycięskim meczu. Szkoleniowiec utrzymywał, że nie był to wynik zakładu.

Na treningu drużyna została podzielona na dwie grupy. Piłkarze, którzy grali w czwartek truchtali wokół boiska. Reszta trenowała pod okiem Macieja Skorży. Na boisku zabrakło Danijela Ljuboji i Miroslava Radovicia. Skorża pozwolił odpocząć dwóm Serbom, którzy decydują o sile ofensywnej Legii.

Po zajęciach zespół już w komplecie zgromadził się w budynku klubowym i w towarzystwie dziennikarzy z niecierpliwością czekał na rywali w fazie grupowej Ligi Europejskiej. Kiedy okazało się, że warszawski zespół zagra w grupie C z Rapidem Bukareszt, PSV Eindhoven i Hapoelem Tel Awiw, po chwili ciszy zawodnicy odetchnęli z ulgą. Obawiali się bowiem, że trafią na znacznie mocniejszych rywali. Nieco zawiedziony był tylko Michał Kucharczyk.

- Osobiście liczyłem, że trafimy do grupy L. Z drugiej strony, to na losowanie nie możemy narzekać, bo mogło być zdecydowanie gorzej. Pokazaliśmy w Moskwie, że potrafimy wygrać z klasowym rywalem, więc dlaczego nie mielibyśmy sobie poradzić np. z PSV Eindhoven? To wyrównana grupa i z każdym musimy się liczyć - przyznał Kucharczyk.

- Na pewno faworytem naszej grupy jest drużyna PSV Eindhoven. Teoretycznie Rapid Bukareszt wydaje się być numerem dwa. Według mnie właśnie z Rapidem i Hapoelem Tel Awiw będziemy walczyli o zajęcie drugiego miejsca w grupie, bo holenderski zespół jest najbardziej doświadczony - powiedział trener Legii Warszawa Maciej Skorża po losowaniu grup Ligi Europejskiej.

- Jestem jednak przekonany, że jesteśmy w stanie sprawić niespodzianki, tak jak robiliśmy to wcześniej eliminując wyżej notowanych rywali. Liczę, że nie przestraszymy się przeciwnika i nawet z PSV będziemy walczyli o korzystny wynik - dodał.

man