Film zebrał już kilkadziesiąt nagród na najważniejszych światowych festiwalach i konkursach, w tym nagrodę BAFTA i Oscara za najlepszy pełnometrażowy film dokumentalny. Niedawno reżyser filmu Malik Bendjelloul gościł w Trójce. Podczas tego niezwykłego spotkania Wojciech Mann zdradził, dlaczego w latach 70. kupił płytę Rodrigueza. Zapraszamy do obejrzenia nagrania wideo ze spotkania z reżyserem "Sugar Mana"!
W latach 70. Sixto Rodriguez wydał dwa albumy, które nie znalazły uznania wśród amerykańskiej publiczności. Rozwiązawszy kontrakt z wytwórnią płytową, prowadził normalne życie. Tymczasem w Republice Południowej Afryki jego muzyka zyskała ogromną sławę, a nazwisko stało się znane na równi z największymi gwiazdami rocka.
Oscary 2013: relacja z gali wręczenia nagród
Jakub Duszyński z Gutek Film podkreśla, że rzadko się zdarza, by film dokumentalny został wielkim kasowym przebojem. - Chyba chodzi o ten optymizm, który z tej opowieści bije. Jest to prawdziwa historia człowieka, który nie wiedział o tym, że jest gwiazdą. Żył z pracy na budowie i nie przypuszczał, że na drugim końcu świata jest bardziej popularny niż Rolling Stonesi i Elvis Presley razem wzięci. Coś takiego jest w tym filmie, że ludziom po jego obejrzeniu chce się żyć. On przywraca wiarę, że wszystko ma sens - stwierdza gość "Fajnego filmu".
"Sugar Man" zdobył statuetkę dla najlepszego dokumentu pełnometrażowego. Zobacz, jakie inne filmy były nominowane w tej kategorii.
Obecnie Sixto Rodriguez jeździ po całym świecie i daje koncerty.
Soudtrack do filmu "Sugar Man" był płytą tygodnia Trójki .
Więcej rozmów Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu znajdziesz na podstronach "Fajnego filmu" oraz "Trójkowo, filmowo" >>>
Film "Sugar Man" można już oglądać w polskich kinach.
Audycji "Fajny film" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 10.45. Zapraszamy.