Izraelczycy w walce o Oscara

Dramat opowiada o życiu Arabów i Żydów w Ajami (dzielnicy Jaffy)miasta nad Morzem Śródziemnym. Wcześniej zdobył uznanie na międzynarodowych festiwalach. Dostał pierwszą nagrodę w Montpellier we Francji, a także Camera d'Or na festiwalu w Cannes.

Arabskojęzyczny film pokazuje gangi i dilerów narkotyków, a także przemoc i biedę panujące wśród mieszkających w Ajami Arabów i Żydów. Twórcy filmu (Skaner Copi oraz Yaron Shani) mają nadzieję, że dzięki filmowi ludzie zrozumieją sytuację Arabów mieszkających w Izraelu.

Reżyserzy pracowali nad obrazem 7 lat. Zamiast profesjonalnych aktorów zatrudnili mieszkańców, którzy grali spontanicznie, bez scenariusza. Przygotowanie ich do ról zajęło półtora roku.

Izraelski film po raz trzeci z rzędu otrzymał naminację do Oscara w kategorii najlepszy film obcojęzyczny. Wcześniej były to "Beaufort" i "Walc z Baszirem" - oba o pierwszej wojnie libańskiej.