Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Kinga Żurawska 06.11.2014

Kolaże Wisławy Szymborskiej wystawione w Muzeum Noblowskim

Dowcipne wyklejanki Szymborskiej pokazano w Muzeum Noblowskim w Sztokholmie. Własnoręcznie wykonane przez poetkę kartki okolicznościowe, udostępnił szwedzki slawista i romanista, tłumacz i przyjaciel noblistki Anders Bodegard.
W Muzeum Noblowskim w Sztokholmie pokazano kolekcję kolaży Wisławy SzymborskiejW Muzeum Noblowskim w Sztokholmie pokazano kolekcję kolaży Wisławy SzymborskiejMariusz Kubik/Wikipedia

Wystawa rozpoczęła się spotkaniem literackim i rozmową z Andersem Bodegard. Mówiący po polsku tłumacz czytał fragmenty wierszy poetki, a także opowiadał o nich oraz o samej poetce.  O jej języku poetyckim, wspomniał Kornela Filipowicza, opowiadał również o loteryjkach, limerykach oraz o pogrzebie Szymborskiej, dla której Ella Fitzgerald śpiewała Black coffee na Cmentarzu Rakowickim. Wiersze z tomu "Wystarczy" czytała aktorka Królewskiego Teatru Dramatycznego Nadja Weiss.
Szymborska tworzyła kolaże, które sama nazywała wyklejankami. Było to poza pisaniem wierszy jednym z jej ulubionych sposobów spędzania wolnego czasu. Poetka z niebywałą pasja gromadziła przez lata różne wycinki z gazet i fragmenty starych ilustracji. Swój talent wykorzystała, komponując z nich ciekawe kolaże w formie pocztówkowej. Robiła to z przymrużeniem oka, dlatego też jej kolaże mają zabawny, a czasem ironiczny urok.
Przez lata Anders Bodegard, nazywany przez Szymborską Andrzejem, otrzymywał regularnie z Krakowa własnoręcznie, wykonane przez poetkę wyklejanki. Na jednej z nich z okazji Nowego Roku za pomocą wyciętych z gazet wyrazów noblistka życzyła tłumaczowi "karpia, zdrowia, 7 smaków, bisów, Trzech Króli, lokomotywy, maszynistki, nafty salonowej, zniesienia niewolnictwa, rozrywki, marzeń (...)". Na 50. urodziny przyjaciel artystki otrzymał rysunek zaciskającego pięści atlety z podpisem: Po pięćdziesiątce na życie patrzy się zupełnie inaczej.
Bohaterami wielu pokazywanych w Muzeum Noblowskim pocztówek są koty. Szymborska wiedząc, że "Andrzej” jest wielbicielem tych zwierząt, chętnie wklejała ich zdjęcia.
Wystawę w Muzeum Noblowskim można zwiedzać do 12 kwietnia przyszłego roku.
kz, PAP