Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Michał Karpa 24.01.2015

Miłoszewski: walczę z zaniechaniem

- Wszystkie mądre społeczeństwa opierają się na nauce i kulturze. Dlatego warto postawić ważne pytanie: czy chcemy być społeczeństwem taniej siły roboczej? - pyta retorycznie Zygmunt Miłoszewski.
Zygmunt MiłoszewskiZygmunt Miłoszewskiwww.zygmuntmiloszewski.pl
Posłuchaj
  • Miłoszewski: walczę z zaniechaniem (Radiowy dom kultury/Trójka)
Czytaj także

Ten rok zaczął się wyjątkowo dla Zygmunta Miłoszewskiego: został laureatem plebiscytu słuchaczy RDK w kategorii Książka Roku 2014 za "Gniew", odebrał Paszport Polityki, wkrótce do kin wchodzi film oparty na jego powieści.

Po wystąpieniu na Gali Paszportów Polityki uznano go za skandalistę. - Wiedząc, że na sali są różni oficjele, powiedziałem, że trzeba mieć niezły tupet i być bezczelnym, by w obecnym stanie kultury w Polsce przyjść na imprezę ludzi tego środowiska i grzać się w blasku fleszy - mówi pisarz i podkreśla, że te słowa nie były skierowane do urzędników zajmujących się kulturą, tylko do prezydenta.

Poza tym, jak zaznacza, opacznie został zrozumiany jako "chciwus Miłoszewski, który upomina się o pieniądze". - To absolutnie nie jest prawdą. Chciwus Miłoszewski upomina się o rozwiązania systemowe, które sprawią, że będziemy społeczeństwem mądrym, myślącym, zadającym pytania, lubiącym chodzić do teatru, kina i czytać książki - przekonuje rozmówca Michała Nogasia i dodaje, że jego celem jest "walka z zaniechaniem".

Jakie rozwiązania proponuje sam pisarz? - Ustawa o książce. Prosta rzecz, która działa od wielu lat we Francji, Niemczech czy Włoszech. Sprawia ona, że przez rok cena książki musi być wszędzie taka sama - mówi autor "Gniewu" i przekonuje, że dzięki temu ceny będą niższe, a księgarze z mniejszych miejscowości będą w stanie przetrwać konfrontację z rynkowymi gigantami.

Zygmunt Miłoszewski opowiada również o wyzwaniach, przed jakimi stają literaci we współczesnej Polsce. - Jeśli ktoś chce być pisarzem, z jednej strony musi mieć prawnika, a z drugiej księgowego. Skala nadużyć, których dopuszczają się wydawcy wobec autorów, jest właściwie nieskończona. Trzeba przestać myśleć o wydawnictwach jako naszych przyjaciołach, tylko jako ludziach, z którymi robimy interesy - przekonuje gość Trójki.

Do wysłuchania kolejnej części rozmowy zapraszamy w przyszłym tygodniu.

***

Tytuł audycji: Radiowy dom kultury

Rozmawiał: Michał Nogaś

Gość: Zygmunt Miłoszewski

Data emisji: 24.01.2015

Godzina emisji: 13.22

(mk)