Grzegorz Polak, dziennikarz Katolickiej Agencji Informacyjnej przypomina, że decyzja o wyborze argentyńskiego kardynała na papieża była zaskoczeniem dla ekspertów, dziennikarzy a także wiernych zgromadzonych wówczas na placu świętego Piotra. Grzegorz Polak uważa jednak, że Jorge Mario Bergoglio już w czasie poprzedzających konklawe kongregacji stał się faworytem.
Dziennikarz podkreśla, że kardynałowie znali postać Bergoglio i wiedzieli, że jest on zaangażowany w obronę ludzi wykluczonych. - Wszystko zdecydowało się na kongregacjach. Podczas jednej z nich miał porywające 5-minutowe wystąpienie. Na konklawe wchodził jako zdecydowany faworyt, ale my o tym nie wiedzieliśmy - mówi autor biografii.
W książce "Franciszek - papież wielkiej nadziei" Grzegorz Polak pisze m.in. o tym, kiedy Jorge Mario Bergoglio postanowił zostać księdzem. Jak mówi dziennikarz, była to decyzja chwili, podjęta pierwszego dnia wiosny, gdy przyszły papież miał 17 lat. Bergoglio miał tego dnia wstąpić do kościoła i natknąć się na księdza, który zrobił na nim ogromne wrażenie. - Poprosił go o spowiedź i na tej spowiedzi wszystko się rozegrało. Powiedział o tym swoim rodzicom i swojej dziewczynie z którą tańczył tango. Wspominał potem, że tata się ucieszył, ale - jak mówił Bergoglio - "moja stara się wkurzyła" - dodaje Grzegorz Polak.
Kardynał Jorge Mario Bergoglio został wybrany 13 marca wieczorem, w piątym głosowaniu konklawe. Wcześniej spodziewano się, że konklawe może potrwać znacznie dłużej. 19 marca papież Franciszek odprawił inauguracyjną mszę na placu świętego Piotra w Watykanie. Kilka dni później zapowiedział, że w pierwszą podróż zagraniczną pojedzie do Rio de Janeiro na organizowane tam w lipcu Światowe Dni Młodzieży.
Książkę "Franciszek - papież wielkiej nadziei" ukazała się nakładem Wydawnictwa Znak.
pg