Akcja nowej powieści Pilcha rozgrywa się w latach 50. w Sigle na luterskim Śląsku Cieszyńskim. Do miasteczka zjeżdża Jula Mrakówna ze swym katolickim narzeczonym. Kto ją przenocuje? Bo przecież nie wstrząśnięty ojciec, pastor Mrak! Co stało się z jej siostrą Olą, w tajemniczy sposób zaginioną? Czy miejsce jej pobytu wskaże Fryc Moitschek, który nawet jak nie był stuprocentowym cudotwórcą - miał dar? Kim jest mężczyzna w czarnym owerolu, który wszedł do willi świętej pamięci doktora Nieobadanego i nie wyszedł?
Dawkując czytelnikom sekrety i - po części sensacyją - intrygę, Pilch zagląda zarówno do domów jak i do głów swych bohaterów. Autor snuje zwykłe-niezwykłe historie mieszkańców Sigły, ale także zadaje pytania o sens życia, śmierci, wiary, Boga, miłości, cierpienia, o sens wielu demonów, które nasze historie opowiadają.
Posłuchaj także najnowszej powieści "Wiele demonów" Jerzego Pilcha w interpretacji Macieja Stuhra w radiowej Trójce>>>
"Wypędził wiele demonów, ale nie pozwolił demonom mówić, bo go znały" - ten cytat z Ewangelii Św. Marka jest mottem najnowszej powieści Jerzego Pilcha. Według gościa "Klubu Trójki" to "jedno z bardziej tajemniczych zdań w całej Ewangelii".
W książce "Wiele demonów" - jak wytłumaczył pisarz - dusza ludzka umieszczona jest w świecie, w którym rządzi Ewangelia. - Próbuje ona uzgodnić to, co od wieków ludzkość daremnie próbuje uzgodnić, znaczy proporcje pomiędzy anielstwem a diabelstwem ergo dobrem a złem, co - jak wiadomo - jest nierozstrzygalne - powiedział Pilch.
Czy jest to więc książka o walce dobra ze złem? - Nie będę dementował. Szczerze mówiąc to dobra tradycja, tytułów nie będę wymieniał, ale jest kilka w dorobku ludzkości wielkich tytułów mówiących o walce dobra ze złem - podkreślił gość Barbary Marcinik .
Pilch, który w radiowej Trójce przyznał, że uważa się za pisarza religijnego, zaznaczył jednak, że kwestie wiary zostawia na boku. - Są kwestie, które komentować można, których komentować się nie powinno, których komentowanie jest zbytecznym obnażaniem się. Mnie się wydaje, że ja w "Wielu demonach" tyle powiedziałem, ile mogłem, czyli właściwie wszystko ile potrafiłem na temat wiary, że ten wątek uważam, jak na moje nędzne możliwości, za wyczerpany - ocenia autor.
W audycji "Klub Trójki" Pilch podkreślił, że w przypadku "Wielu demonów" jego sumienie artystyczne jest "szczególnie czyste". - To jest tekst, który mogę z czystym sumieniem polecać - powiedział.
Posłuchaj całej rozmowy, w której uczestniczył pisarz Jerzy Pilch, dziennikarka radiowej Trójki Barbara Marcinik i redaktor naczelny wydawnictwa Wielka Litera Paweł Szwed.
Audycji "Klub Trójki" można słuchać od poniedziałku do czwartku po godzinie 21.00. Zapraszamy!