Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Paula Golonka 16.08.2010

Bliżej wojny czy pokoju pomiędzy Palestyną a Izraelem?

Co przyniosą najbliższe tygodnie w sprawie konfliktu izraelsko-palestyńskiego?
Izraelski nalot na Strefę GazyIzraelski nalot na Strefę Gazyfot. east news

Niedawno rakiety z terytorium Libanu ostrzelały Izrael, wczoraj rząd w Tel Awiwie zapowiedział, że planuje kupić od Amerykanów około 20 nowoczesnych, trudno wykrywalnych dla radaru myśliwców. Czy grozi nam kolejna wojna na Bliskim Wschodzie, a może, wręcz przeciwnie, zostanie osiągnięty długo wyczekiwany pokój? O tym z Zaherem Sabaderem, dziennikarzem syryjskiej agencji informacyjnej SANA i Patrycją Sasnal, ekspertem Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych rozmawiał Andrzej Godlewski.

Nadzieję na pokój zasiał prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas, który po raz pierwszy od prawie 2 lat, zasygnalizował możliwość wznowienia bezpośrednich rozmów pokojowych z Izraelem. Uzależnił jednak ich wznowienie od całkowitego zamrożenia budowy osiedli żydowskich na terytoriach okupowanych. We wrześniu mija 10 miesięczne moratorium Izraela na budowę tych osiedli. Należy pamiętać, że prezydent Autonomii Palestyńskiej nie ma kontroli nad Sferą Gazy. Chociaż obszar ten pozostaje pod administracją władz Autonomii Palestyńskiej, jednak od czerwca 2007 faktyczną kontrolę nad nim sprawuje organizacja Hamas. Patrycja Sasnal twierdzi, że Hamas chce być uznaną siłą palestyńska i nie jest tak radykalną organizacją, jak się powszechnie uważa. Wiele ekspertów, m.in. Zbigniew Brzeziński jest zdania, że prędzej czy później dojdzie do rozmów z Hamasem. O ile Palestyńczycy maja mają problem z wewnętrznym podziałem, o tyle w Izraelu istnieje problem radykalizacji społeczeństwa, wyczerpanego ciągnącym się konfliktem. Te dwa czynniki mogą stanowić poważna barierę do osiągnięcia porozumienia. Ważnym graczem w tym konflikcie są także Stany Zjednoczone. Nierozwiązany spór stanowi zagrożenie dla ponad pół miliona amerykańskich żołnierzy stacjonujących na Bliskim Wschodzie, dlatego Amerykanom bardzo zależy na osiągnięciu pokoju.

Czy jesteśmy więc bliżej wojny, czy pokoju pomiędzy Palestyną a Izraelem? - Jeżeli chodzi o Bliski Wschód nigdy nie należy mówić, że nie wydarzy się nic złego, bo niestety, zawsze może- podsumowała sytuację Patrycja Sasnal.