- Górskie plemiona Złotego Trójkąta wyodrębnił w przeszłości rząd Tajlandii. Należą do nich Karenowie, Hmongowie, Akha, Lisu, Lahu i Mien. Różnią się oni znacząco nie tylko od Tajów, ale także od siebie nawzajem - tłumaczy dziennikarka Felicja Bilska. - Owe różnice dotyczą m.in. wierzeń, języka, pochodzenia i historii, obyczajów, a także sztuki plemiennej.
Poznaj z Czwórką najpiękniejsze miejsca na ziemi >>>
Kobiety Akha słyną z niebanalnych, strojnych nakryć głowy, a Karen Padong, których wizerunki - za sprawą oryginalnej, ciężkiej biżuterii - widnieją na tysiącach pocztówek, stanowią sztandarowy produkt sfery turystycznej tego regionu.
- Dziś te obręcze wykonane są co prawda z aluminium, ale nadal budzą kontrowersje. Zwłaszcza u przyjezdnych - opowiada gość "Konturówki". - Tymczasem obręczami nie da się wydłużyć szyi. To tylko złudzenie optyczne.
Czytaj także: Bangkok - miasto kontarstów >>>
Rozmówczyni Beaty Kwiatkowskiej zaznacza także, że oprócz wymiaru estetycznego sztuka i rękodzieło pochodzące z terenów Złotego Trójkąta mają także znaczenie symboliczne. - Każdy kwiat, ptaki, spirala wybita na srebrnej blaszce, geometryczna mozaika bądź abstrakcja w płomienistych barwach ma swoje konkretne znaczenie i jasny przekaz. Warto bliżej się z tym zapoznać, żeby dowiedzieć się czegoś więcej o kobietach Złotego Trójkąta - podsumowuje podróżniczka i miłośniczka azjatyckiej kultury.
Posłuchaj całej rozmowy z Felicją Bilską. Nagranie dołączone jest do tekstu.
(kul/mc)