Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Paulina Jakubowska 16.11.2013

Karolina Pilarczyk: drift jest jak taniec

- Drift to piękny sport, dostarcza wspaniałych emocji - mówi Karolina Pilarczyk licencjonowana zawodniczka wyścigów driftingowych. - Cudowne jest uczucie, że ma się w rękach maszynę, która waży tonę i pięknie się ślizga - dodaje.
Karolina PilarczykKarolina Pilarczykmat.pras.
Posłuchaj
  • Karolina Pilarczyk "Królowa Driftu" opowiada w Czwórce o swojej pasji (Czwórka/Konturówka)
Czytaj także

Karolina Pilarczyk przez media została okrzyknięta "Królową Driftu". Jest jedyną polską licencjonowaną zawodniczką, biorąca czynny udział w zawodach driftingowych w Polsce i Europie, została wicemistrzynią Europy kobiet w driftingu.
- Drift porównywany jest do tańca, tylko tańczy się autem. Jest to kontrolowana jazda poślizgami, w związku z czym auto cały czas płynie i ślizga się - mówi Karolina Pilarczyk w Czwórce.
Zawodniczka zwraca uwagę, że w drifcie praktyka, czyli trening, czyni mistrza. Każdy kierowca musi wyczuć swój samochód. Trudno powiedzieć ile to może trwać, bo każdy kierowca, i każde auto są inne. - Im częściej się jeździ to ten drift jest ładniejszy i płynniejszy - mówi gość "Konturówki".
Karolina na zawodach driftingowych w Polsce jest jedyną kobietą, w jej rodzinie nie ma tradycji motoryzacyjnych. Jak sama twierdzi, jej przygoda z driftem zaczęła się jednak typowo kobieco: "bo tak".

Karolina
Karolina Pilarczyk /fot. mat.pras/www.facebook.com/KarolinaPilarczykPolishDriftGirl

 

- Jak zaczynałam swoją przygodę z motoryzacją to nie wiedziałam, że drifting w ogóle istnieje. Wtedy jeździłam na 1/4 mili, w rajdach samochodowych, przygotowałam się do zrobienia licencji, żeby móc brać udział w profesjonalnych rajdach. Nagle zobaczyłam, że drift jest dyscypliną motosportową. Nawet się nie wahałam i zaczęłam przygodę z driftem - opowiada.
Na zawodach driftingowych bardzo łatwo rozpoznać, który samochód prowadzi Karolina Pilarczyk - jej nissan jest różowy. W tym kolorze utrzymane jest również wnętrze pojazdu, a także dym wydobywający się z auta. O tym samochodzie zawodniczka marzyła 8 lat, pół roku trwała jego budowa, a w jego konstrukcji zastosowano kilka autorskich rozwiązań ekipy.

 

Karolina
Karolina Pilarczyk na torze /fot.mat.pras/www.facebook.com/KarolinaPilarczykPolishDriftGirl

Karolina Pilarczyk już ma zaplanowane zawody na przyszły rok. W najbliższym czasie, już jutro (17 listopada 2013) będzie można spotkać ją na Torze Kartingowym Pole Position w Jankach pod Warszawą, gdzie odbędzie się trzecie z cyklu "Spotkań z Pasją", a jego bohaterkami będą kobiety związane z motoryzacją.
(pj)