Rzucić wszystko i wyruszyć do... Gwatemali
Sylwia Kilińska wyjechała do Etiopii na dwumiesięczny wolontariat. - Tam jest bardziej zielono, bardziej kolorowo. Ludzie chodzący po ulicach bez asfaltu są uśmiechnięci, beztroscy. Po raz pierwszy w jakimś kraju poczułam, że jest inaczej, wesoło - przyznaje.
W trakcie swojego pobytu w Etiopii przebywała m.in. w wiosce położonej na wysokości prawie 2500 m n.p.m. - Znajduje się tam szkoła podstawowa, która ma obecnej dwa budynki zbudowane z błota. Typowe glinianki pokryte jakąś dziwną blachą. Właśnie w tej szkole prowadziłam codziennie zajęcia z angielskiego, z WF-u, z wszystkiego, co się dało, żeby z nimi spędzić czas - opowiada Sylwia Kilińska.
Zachwycająca Kuba. "To była miłość od pierwszego wejrzenia"
Jak na przestrzeni czasu zmieniał się stosunek mieszkańców wioski do Polki? Czy Etiopia jest atrakcyjnym turystycznie krajem? Jakie postanowienie Sylwia Kilińska przywiozła wracając do kraju? Zapraszamy do wysłuchania audycji, w której mówiliśmy także o planach wykorzystywania energii słonecznej w RPA, ślubie na Mount Evereście, podróżach do Turcji... do klinik chirurgii estetycznej i o wiośnie na Cyprze trwającej od grudnia. Zapraszamy do wysłuchania nagrania audycji.
***
Tytuł audycji: Audycja pod-Różna
Autor: Marcin Pośpiech
Goście: Sylwia Kilińska, Robert Ziętara
Data emisji: 13.05.2017
Godzina emisji: 8.31
gs/mg