Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Bartek Goławski 16.09.2010

Arłukowicz: Krzyża wreszcie nie ma

– Wreszcie poradziliśmy sobie z problemem – skomentował Bartosz Arłukowicz z SLD.
Krzyż przed Pałacem PrezydenckimKrzyż przed Pałacem Prezydenckim(fot. Sylwia Mróz, Polskie Radio)

Polityk nie zgadza się z opinią, że problem został rozwiązany po cichu. Bartosz Arłukowicz z klubu poselskiego Lewica uważa, że kwestia krzyża wywołała wielkie emocje i podzieliła społeczeństwo. – Uważam, że to dobrze, że krzyż usunięto. Szkoda, że nie odnaleziono innej metody, ale dobrze, że już go tam nie ma – stwierdził. Parlamentarzysta wyraził nadzieję, że dzisiejsze wydarzenie zamknie temat krzyża, a w Polsce zaczniemy rozmawiać o sprawach naprawdę ważnych.

Poseł odniósł się również do planowanego przyjazdu Ahmeda Zakajewa, szefa emigracyjnego rządu Czeczenii, na Światowy Kongres Czeczeński. Zakajew jest ścigany międzynarodowym listem gończym. Rosjanie oskarżają go m.in. o działalność terrorystyczną i podżeganie do nienawiści. – To duże wyzwanie dla Polski – powiedział. Dodał, że trudne zadanie czeka prokuraturę i sąd, które muszą ocenić m.in. czy przestępstwo, za które Czeczen jest ścigany ma swój odpowiednik w Polsce oraz czy nie zostało popełnione z pobudek politycznych. – Należy również sprawdzić, czy po wydaniu go Rosjanom nie będzie torturowany – w takim przypadku przepisy pozwalają na odmowę deportacji – powiedział Bartosz Arłukowicz.

Parlamentarzysta wypowiedział się też na temat współpracy z Rosją. – Z całą pewnością relacje z Rosją są bardzo ważne, ale należy zachować rozsądek i umiar – stwierdził. Polityk uznał, że musimy wspierać przemiany demokratyczne na Białorusi oraz naszych rodaków mieszkających w tym kraju. Polsko-rosyjską współpracę w wyjaśnianiu przyczyn katastrofy smoleńskiej nazwał trudną. – Pewne sprawy mogłyby się toczyć szybciej – ocenił.

Audycji "Salon polityczny Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku od godz. 8.13.

(bg)