Józef Oleksy (SLD) nie zgodził się z opinią, że decyzja o wstrzymaniu przekazywania składek do Otwartych Funduszy Emerytalnych grozi demontażem całego systemu emerytalnego. – Raczej mam zaufanie do pomysłów rządu – powiedział.
Zauważył, że wszystkie państwa europejskie mają problemy z systemem emerytalnym, gdyż ich mieszkańcy się starzeją. Dodał, że na problem demograficzny nakłada się kryzys finansowy państwa oraz nieporadność funduszy emerytalnych. Dyskusja na ten temat była potrzeba, gdyż uświadomiła wszystkim, że istnieje poważny problem. – Rząd postępuje dość ostrożnie – stwierdził.
Jego zdaniem nie można w imię przyszłych pokoleń zabrać ludziom dziś żyjącym poczucia bezpieczeństwa. - Czy społeczeństwa wybierając rządy oczekują od nich, żeby za ich życia, w ich pokoleniu zapewniły im minimalne poczucie bezpieczeństwa, czy bez przerwy ma to być misja budowania dla przyszłych pokoleń - pytał.
Gość „Salonu politycznego Trójki” odniósł się także do sprawy katastrofy smoleńskiej. Jak stwierdził, jej wyjaśnianie trwa za długo, brakuje też polityki informacyjnej na ten temat. Jego zdaniem premier Tusk zaostrzył ton w tej sprawie, gdyż prawdopodobnie wersja przedstawiona przez stronę rosyjską była nie do przyjęcia.
Zaapelował, aby polska strona jak najszybciej napisała własną wersję raportu, przedstawiła go opinii publicznej oraz Rosjanom. Strona rosyjska powinna odnieść się do zgłoszonych przez nas uwag i wyjaśnić skąd wzięły się rozbieżności.
– Inaczej na wieki wieków pozostaną wątpliwości w sprawie rzetelnego wyjaśniania tej sprawy – powiedział.
Aby wysłuchać całej rozmowy "Emerytury to problem całej Europy", wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.
Audycji "Salon polityczny Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o godz. 8.13. Zapraszamy.
(miro)