Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Izabela Zabłocka 13.12.2013

Niemcy: spory o politykę wobec Rosji

Stosunek do Rosji to tradycyjny powód tarć u naszych zachodnich sąsiadów. Dopóki Berlin nie rozwiąże tego problemu dopóty Ukraina nie zbliży się do Unii Europejskiej - ostrzega niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung".
Posłuchaj
  • Spory w Niemczech wokół polityki w stosunku do Rosji - relacja z Berlina Wojciecha Szymańskiego
Czytaj także

W Niemczech o kształt relacji z Rosją spierają się obrońcy praw człowieka i zwolennicy handlu z tym krajem. Według gazety, ten spór może się przenieść także na nowy rząd Angeli Merkel.

Bez Berlina nie będzie zbliżenia UE - Ukraina

Autor komentarza zaznacza, że zdefiniowanie polityki Berlina wobec Moskwy ma ogromne znaczenie dla relacji Ukrainy z Unią Europejską. To Niemcy jako najsilniejszy kraj UE maja największy wpływ na wydarzenia na linii Bruksela - Kijów.  Niemiecka polityka jest jednak w sprawie Rosji głęboko podzielona.

- Po jednej stronie stoi frakcja obrońców praw człowieka i krytyków systemu, która spisała Władimira Putina na straty i domaga się twardej polityki i izolacji. Po przeciwnej stronie stoją racjonaliści i merkantyliści, którzy widzą w Rosji wielki rynek i dającego się poskromić kolosa, trapionego ogromnymi problemami - pisze autor, szef działu zagranicznego "SZ" Stefan Kornelius.

Kto z kim spiera sie w Berlinie ?

W nowym rządzie ten spór będą reprezentować kanclerz Angela Merkel (CDU) i Frank-Walter Steinmeier (SPD), który jest najbardziej prawdopodobnym kandydatem na szefa dyplomacji. "SZ" ostrzega, że konflikt między tymi dwiema opcjami może odbić się niekorzystnie na próbach rozwiązania kluczowego problemu niemieckiej polityki - stosunków z Rosją.

Jak pisze Kornelius, Merkel zrezygnowała już właściwie z prób dogadania się z Putinem. Prezydent Rosji prezentuje się jako - gracz o władzę, który zna tylko porażki lub zwycięstwa, i który traktuje każdy problem jak pojedynek. Dla Merkel, myślącej w kategoriach kompromisu, taka postawa jest nie do zniesienia - ocenia komentator.

Unia Europejska ogląda się na Niemcy
"SZ" podkreśla, że cała UE czeka na stworzenie przez Berlin strategii wobec Rosji. USA także pozostawiają Niemcom kierownictwo polityki wobec Kremla. Zdaniem "SZ" szereg przesłanek osłabia pozycję Rosji i ułatwia opracowanie takiej strategii.
Gazeta wymienia w tym kontekście spadek znaczenia importu gazu i ropy naftowej z Rosji wskutek dywersyfikacji źródeł energii, a także spadek cen na surowce, co powoduje, że Putin traci swoją dotychczas skuteczną broń. Zdaniem "SZ" UE nie nadaje się na propagandowego wroga Rosji, ponieważ to Rosjanie korzystają na imporcie i liczą na zachodnie technologie.

Warunkiem nowej polityki wobec Rosji jest zdaniem "SZ" "zakopanie topora wojennego" między Merkel a Steinmeierem i dostrzeżenie oraz wykorzystanie różnorodnych form życia politycznego w Rosji,  istniejących poza prezydentem Putinem - opozycji, ruchów obywatelskich i inicjatyw w dziedzinie kultury.  - Należy wykorzystywać kontakty gospodarcze i zaspakajać interesy Rosji w zamian za praworządność i obliczalność - konkluduje "Sueddeutsche Zeitung".

PAP/iz

''