Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Artur Jaryczewski 21.12.2013

Chodorkowski na wolności. Czeka na spotkanie z rodziną

Michaił Chodorkowski ułaskawiony przez prezydenta Władimira Putina, przebywa od piątku w Berlinie. Były prezes Jukosu odleciał do Niemiec niemal natychmiast po wyjściu z więzienia.
Michaił ChodorkowskiMichaił ChodorkowskiPAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV
Posłuchaj
  • Chodorkowski od piątku w Berlinie - korespondencja Wojciecha Szymańskiego (IAR)
Czytaj także

Krótko po przybyciu do Niemiec, Chodorkowski wydał oświadczenie w którym podkreślił, że zwrócił się do Władimira Putina o ułaskawienie ze względów rodzinnych, a sprawa jego winy, nie była w tym wniosku poruszana. - Chciałbym podziękować wszystkim, którzy przez te wszystkie lata śledzili sprawę Jukosu, podziękować za wsparcie dla mnie, mojej rodziny i wszystkich, którzy zostali niesprawiedliwie skazani - oświadczył były szef Jukosu. Zaznaczył, że nie może się doczekać chwili, gdy będzie mógł "objąć swoich bliskich i osobiście uścisnąć dłoń przyjaciołom".

W drodze do Berlina, na pokładzie prywatnego samolotu, był zaledwie kilka godzin po wyjściu z rosyjskiego więzienia. Na lotnisku czekał na niego były szef niemieckiej dyplomacji Hans-Dietrich Genscher. Z berlińskiego lotniska Schoenefeld, gdzie przybył późnym popołudniem, w kolumnie samochodów, zabezpieczanych przez policję, rosyjski przedsiębiorca pojechał do hotelu Adlon, nieopodal Bramy Brandenburskiej - informuje "Bild".

Władze Niemiec prowadziły zakulisowe działania na rzecz zwolnienie z więzienia Michaiła Chodorkowskiego. Przyznał to rzecznik niemieckiego rządu, a główną rolę odgrywał w tej sprawie właśnie były szef niemieckiej dyplomacji Hans Dietrich Genscher. Poinformował on, że dwukrotnie osobiście rozmawiał o sprawie Chodorkowskiego z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Zaznaczył też, że jego działania wspierane były przez władze Niemiec w tym ministerstwo spraw zagranicznych i urząd kanclerski. Sama kanclerz Angela Merkel podziękowała już Genscherowi za jego zaangażowanie .Genscherowi dziękował także w oświadczeniu sam Michaił Chodorkowski.

Źródło: DE RTL TV/x-news

Według "Der Spiegel" matka rosyjskiego przedsiębiorcy przyjedzie w sobotę do Berlina. Hans-Dietrich Genscher dodał, że kobieta przebywała wcześniej na leczeniu w stolicy Niemiec, jednak wróciła na krótko do Rosji. - On jest zmęczony, jednak bardzo szczęśliwy, że wreszcie może być na wolności - mówił o Chodorkowskim Hans-Dietrich Genscher.

Biznesmen w piątek rano został zwolniony z więzienia po tym jak prezydent Rosji Władimir Putin zgodził się na jego ułaskawienie. Decyzję o amnestii dla niektórych więźniów, prezydent Rosji ogłosił na czwartkowej konferencji prasowej, w której brało udział ponad tysiąc dziennikarzy. Okazję do ogłoszenia amnestii dało 20-lecie uchwalenia konstytucji Federacji Rosyjskiej. Po konferencji Władimir Putin poinformował, że "ze względów humanitarnych" ułaskawi także najsłynniejszego rosyjskiego więźnia - Michaiła Chodorkowskiego.

Źródło: TVN24/x-news

Były szef koncernu Jukos odbywał karę 10 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności za domniemane przestępstwa gospodarcze. Obrońcy praw człowieka twierdzą jednak, że była to zemsta Kremla za próbę prowadzenia przez niegdyś najbogatszego Rosjanina niezależnej polityki. Według obserwatorów, ułaskawienie Chodorkowskiego jest próbą poprawy wizerunku Rosji przed zbliżającymi się zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi w Soczi. Niektórzy europejscy politycy zapowiedzieli bojkot igrzysk, tłumacząc to m.in. łamaniem praw człowieka w Rosji.

'' IAR/aj