Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Beata Krowicka 21.12.2013

Papież: Kuria ma służyć kościołom, a nie być urzędem kontroli i inkwizycji

Profesjonalizmu i posługi oczekuje papież Franciszek od pracowników Kurii Rzymskiej. Mówił o tym on sam podczas tradycyjnej wymiany życzeń świątecznych z pracownikami centralnych urzędów Stolicy Apostolskiej.

To właśnie te urzędy, a więc i ich pracownicy, są przedmiotem trwających od początku pontyfikatu studiów radykalnej reformy. Wśród kardynałów, którzy domagali się tego przed marcowym konklawe, był także Jorge Mario Bergoglio.

Tradycyjne spotkania z Kurią Rzymską to okazja do złożenia świątecznych życzeń. Poprzednicy Franciszka - Benedykt XVI i Jan Paweł II - w wygłaszanych wtedy przemówieniach dokonywali podsumowania roku w Kościele.
Papież skoncentrował się w swym wystąpieniu na samej Kurii Rzymskiej - rządzie Kościoła, który zamierza gruntownie zreformować.
Zwracając się do pracowników Kurii, Franciszek powiedział: - Dziękuję wam za waszą codzienną posługę. Za troskę, pracowitość, kreatywność; za nie zawsze łatwy trud współpracy w pełnieniu obowiązków, słuchania siebie nawzajem, dyskutowania, docenienia różnych osobowości i zalet we wzajemnym szacunku - dodał.
Papież przypomniał, że podstawowym walorem w pracy w Kurii jest profesjonalizm, co oznacza: "kompetencje, studium, doskonalenie umiejętności".
- Gdy nie ma profesjonalizmu, powoli ześlizgujemy się w przeciętność. Teczki ze sprawami stają się informacjami banalnymi i przekazem pozbawionym zaczynu życia, niezdolnym do wytwarzania wielkich perspektyw - mówił Franciszek.
Z drugiej strony - zauważył - "gdy nie ma postawy służby kościołom lokalnym i ich biskupom, rozrasta się struktura Kurii jako ciążącego urzędu biurokratycznego, kontrolnego i inkwizycyjnego, niepozwalającego na działanie Ducha Świętego i rozwój Ludu Bożego".
Następnie papież zwrócił uwagę na wymóg świętości życia. To zaś oznacza, wyjaśnił, "apostolstwo, dyskretną posługę duszpasterską, wierną, prowadzoną z zapałem w bezpośrednim kontakcie z ludem bożym".
- Świętość w Kurii oznacza również sprzeciw sumienia wobec plotek - powiedział Franciszek. Stwierdził: trzeba "bronić się przed niepisanym prawem naszych środowisk, jakim niestety jest plotkarstwo". - Nie chodzi mi tylko o dyskurs moralny. Plotki szkodzą jakości ludzi, pracy i środowiska - ostrzegł Franciszek.
Zapewnił też, że wie, że w Kurii Rzymskiej "byli i są święci".

''

IAR, PAP, bk