Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Izabela Zabłocka 03.01.2014

Franciszek: "inkwizytorski ton" nie dla Ewangelii

"Ewangelię głosi się z łagodnością, z braterstwem i miłością" - przypomniał papież w czasie mszy odprawionej w najważniejszą uroczystość jezuitów, zakonu z którego sam się wywodzi.
Papież FranciszekPapież Franciszek PAP/EPA/ANGELO CARCONI

W kościele Del Gesu w Rzymie papież odprawił mszę dziękczynną za kanonizację Piotra Fabra z Francji, pierwszego kapłana jezuity żyjącego w XVI wieku.  Franciszek wpisał Fabra, którego uważa ze swój wzór, w poczet świętych 17 grudnia zeszłego roku, w dniu swych urodzin.
Podczas mszy, Franciszek mówił: - my, jezuici chcemy być naznaczeni imieniem Jezusa, działać pod sztandarem jego Krzyża, a to oznacza, mieć uczucia Jezusa. To znaczy myśleć, jak On, kochać jak On, widzieć jak On, iść jak On. To znaczy robić to, co zrobił On, z Jego uczuciami, uczuciami Jego serca - powiedział Franciszek.
Wyraził przekonanie, że jezuitów cechuje "święty i piękny niepokój" oraz otwarcie wobec innych.
Do zgromadzonych w kościele 350 jezuitów apelował, aby podążali drogą świętego Piotra Fabra, jednego z pierwszych towarzyszy założyciela zakonu świętego Ignacego Loyoli.
- Piotr - powiedział papież - był całkowicie skoncentrowany na Bogu i dlatego mógł wyruszyć, w duchu posłuszeństwa, często na piechotę w każdy zakątek Europy, by z łagodnością prowadzić ze wszystkimi dialog i głosić Ewangelię.
- Myślę o pokusie, którą możemy mieć my i którą ma wielu, by łączyć głoszenie Ewangelii z inkwizytorskimi kijami, potępieniem - powiedział Franciszek. - Nie, Ewangelię głosi się z łagodnością, z braterstwem, z miłością - przypomniał papież.
Piotr Faber (1506-1546) był współpracownikiem świętego Ignacego Loyoli, założyciela jezuitów.
W epoce wielkiego postępu reformacji był zwolennikiem reformy Kościoła katolickiego, przemierzył wiele krajów Europy, uważany był za duchowego przewodnika biskupów. Został ogłoszony błogosławionym przez Piusa IX w 1872 roku.
Życzeniem Franciszka było to, by proces kanonizacyjny jezuity, który trwał bardzo długo, został zakończony.
IAR/ PAP/iz

''