- Takie kontakty seksualne między ludźmi powinny zostać wykluczone z naszego społeczeństwa - cytuje wypowiedź Wsiewołoda Czaplina agencja Interfax.
Pomysł zorganizowania referendum w sprawie wprowadzenia kar dla homoseksualistów przedstawił znany rosyjski aktor, były duchowny prawosławny Iwan Ochłobystin. 7 stycznia opublikował on na swoim blogu list otwarty do prezydenta Rosji Władimira Putina. Wnioskuje w nim o wprowadzenie do kodeksu karnego sankcji za stosunki homoseksualne.
W odpowiedzi na tę publikację, głos zabrał rzecznik patriarchatu Moskiewskiego Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej Wsiewołod Czaplin. W jego opinii, kwestię tę należy poddać społecznej debacie i dać wszystkim obywatelom możliwość wypowiedzenia się. Duchowny przekonuje, że homoseksualizm powinien zostać wyeliminowany z życia obywateli Rosji. - Jeśli uda się to osiągnąć moralnymi argumentami, to dobrze. Jeśli trzeba włączyć w ten proces prawo, to zapytajmy ludzi, czy są na to gotowi - stwierdził Czaplin. Według duchownego, idea referendum w tej sprawie ma poparcie patriarchatu Moskwy.
Walka z homoseksualizmem w Rosji
W Rosji obowiązuje już ustawa nakładająca kary za propagowanie homoseksualizmu wśród nieletnich.
Zakłada ona sankcje za rozpowszechnianie treści homoseksualnych, które mogą zaszkodzić rozwojowi dziecka. Jak tłumaczą deputowani partii rządzącej Jedna Rosja, w ich państwie preferowany jest tradycyjny model rodziny, a propaganda homoseksualna jest sprzeczna z tymi wzorcami. Ci, którzy naruszą ustawę, będą karani grzywną.
Przepis ten jest ostro krytykowany przez obrońców praw człowieka, a także przez Unię Europejską, USA i Radę Europy. Według sondaży opinii publicznej przeprowadzonych w ubiegłym roku, ponad 80 procent Rosjan negatywnie odnosi się do związków homoseksualnych i popiera ostre działania władz.
IAR, bk