Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Beata Krowicka 14.01.2014

Dochodzenie w sprawie śmierci niemowlęcia. Dziecko 3 godziny czekało na karetkę

Zbyt długie oczekiwanie na karetkę lub komplikacje po przyjęciu zintegrowanej szczepionki to prawdopodobne przyczyny śmierci sześciomiesięcznej Basi, która zmarła w kutnowskim szpitalu.
Dochodzenie w sprawie śmierci niemowlęcia. Dziecko 3 godziny czekało na karetkęReytan/Wikimedia Commons/CC
Posłuchaj
  • Jacek Pakuła z prokuratury okręgowej w Łodzi: zachodzi podejrzenie, że do śmierci przyczyniło się zbyt długie oczekiwanie na karetkę pogotowia (IAR)
Czytaj także

Półroczna Basia zmarła w sobotę. Dzień wcześniej do kutnowskiego szpitala przewieźli ją rodzice. Zostali tam skierowani przez lekarza, który badał dziewczynkę po szczepieniu.

Jak donosi TVP Info, Basia została w środę zaszczepiona, mimo że rodzice informowali o przeziębieniu dziecka. Po szczepieniu choroba zaczęła się pogłębiać. Lekarz zasugerował, że może to być zapalenie płuc i skierował rodzinę do szpitala.

W sobotę stan niemowlęcia zaczął się błyskawicznie pogarszać. Dziewczynka straciła przytomność, potrzebna była reanimacja.

Medycy z kutnowskiej placówki zdecydowali, że konieczne jest przetransportowanie Basi do specjalistycznego szpitala w Łodzi. Jednak karetka - z nieznanych na razie powodów - nie przyjeżdżała. Kiedy już się pojawiła, na reanimację było za późno.

Prokuratura w Łodzi wszczęła w tej sprawie dochodzenie. Śledczy sprawdzają, dlaczego dziewczynka czekała trzy godziny na karetkę.
- Prokurator bierze pod uwagę dwie przyczyny, które mogły doprowadzić do zgonu dziecka - mówi Jacek Pakuła z prokuratury okręgowej w Łodzi. To albo komplikacje po przyjęciu szczepionki, albo zbyt długie oczekiwanie na ambulans.

Śledczy zabezpieczyli dokumentację medyczną. W tym tygodniu zaplanowano sekcję zwłok dziecka i przesłuchania lekarzy. Ministerstwo zdrowia na razie nie komentuje sprawy. Czeka na informacje od wojewody.

IAR, TVP Info, bk