Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 15.01.2014

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kogo PO umieści na "jedynkach"?

Władze PO w regionach pracują nad listami do europarlamentu, do 9 marca regiony mają przekazać swoje propozycje dotyczące kandydatów zarządowi krajowemu partii.
Sala plenarna Parlamentu EuropejskiegoSala plenarna Parlamentu EuropejskiegoParlament Europejski

Niektórzy politycy z władz PO w nieoficjalnych rozmowach wyrażają wątpliwości, czy wobec mobilizacji eurosceptyków "stare nazwiska" wystarczą, aby utrzymać obecny stan posiadania w europarlamencie. - To jest pytanie o strategię, musimy sobie na nie odpowiedzieć: czy tzw. stare nazwiska plus "desant rządowy", czyli byli ministrowie wystarczą, aby przeciwstawić się zmasowanej kampanii eurosceptyków - powiedział Polskiej Agencji Prasowej (PAP) polityk z zarządu krajowego Platformy.
Pawlak nie będzie europosłem. Wypadł z listy kandydatów PSL>>>
Zdaniem innego rozmówcy PAP, osoby z kierownictwa PO, szalę zwycięstwa w eurowyborach mogą przechylić ludzie młodzi, do których niekoniecznie przemawiają kandydatury nawet utytułowanych polityków. - Dlatego należy rozważyć umieszczenie na listach m.in. ludzi kultury, czy przedstawicieli organizacji pozarządowych. Decyzje dopiero przed nami, na razie trwają wstępne przymiarki w regionach - zaznaczył.
Sondaż: PiS niemal równo z PO w walce o Europarlament>>>
W maju Polacy wybiorą 51 posłów do Parlamentu Europejskiego, którzy będą ubiegać się o mandat z 13 okręgów wyborczych.
Marta Kaczyńska: nie wystartuję w wyborach do Parlamentu Europejskiego>>>
Oni będą "jedynkami"?

Warszawską listę Platformy Obywatelskiej otworzy najprawdopodobniej Danuta Huebner, była unijna komisarz ds. polityki regionalnej. Na kolejnych miejscach mogą znaleźć się: były minister finansów Jacek Rostowski (jest stołecznym posłem PO) oraz obecny europoseł Platformy Paweł Zalewski.

Nie jest przesądzone, czy ze stołecznej listy wystartuje były szef MAC Michał Boni, który nie jest posłem, zatem nie ma automatycznego "przydziału" do którejś z list. Źródła we władzach PO oceniają, że decyzję w sprawie Boniego podejmie premier, a były minister może m.in. zostać "jedynką" listy PO na Lubelszczyźnie, skąd europosłanką była obecna minister nauki Lena Kolarska-Bobińska.
Z Mazowsza kandydować chce obecna europosłanka Jolanta Hibner, była radna stołeczna, a także - według informacji PAP - wojewoda Jacek Kozłowski.

Była minister nauki Barbara Kudrycka otworzy najprawdopodobniej listę Platformy Obywatelskiej w okręgu obejmującym Podlasie oraz Warmię i Mazury. Z tego samego okręgu kandydować chce też obecny europoseł PO Krzysztof Lisek. Według źródeł PAP we władzach PO, premier Donald Tusk zdecyduje się postawić na Kudrycką, a Platforma ma niewielkie szanse na uzyskanie tam dwóch mandatów.
Lokomotywą listy PO na Śląsku pozostanie były premier i były szef PE Jerzy Buzek. Możliwe, że z tego okręgu wystartuje również była minister edukacji Krystyna Szumilas.
W okręgu obejmującym dwa województwa: małopolskie i świętokrzyskie o reelekcję zamierzają ubiegać się Róża Thun (ma otwierać listę) oraz Bogusław Sonik. Źródła PAP w PO informują, że w tym okręgu wystartować może szefowa świętokrzyskiej PO Marzena Okła-Drewnowicz, choć decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Dla wzmocnienia listy Platformy z Małopolski wystartować mogą również posłowie: Andrzej Gut-Mostowy, Józef Lassota oraz Robert Wardzała.
W Wielkopolsce kandydować ma obecny europoseł Filip Kaczmarek, nie wystartuje natomiast europosłanka Sidonia Jędrzejewska. Na wielkopolskiej liście PO obok Kaczmarka mogą znaleźć się również pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania Agnieszka Kozłowska-Rajewicz oraz marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak.
Jeśli chodzi o okręg kujawsko-pomorski nie zapadła jeszcze decyzja, czy wystartuje szef regionu Tomasz Lenz (jeśli będzie startował, to najprawdopodobniej z "jedynką" - informują źródła PAP). Reprezentujący region europoseł Tadeusz Zwiefka jest w PE już dwie kadencje - władze regionu w nieoficjalnych rozmowach informują, że chcą "odświeżenia" reprezentacji w PE.
Według źródeł PAP liderem listy PO w Łódzkiem pozostanie Jacek Saryusz-Wolski.

Ciekawa sytuacja jest w okręgu obejmującym województwa lubuskie i zachodniopomorskie: europosłami Platformy są tam: Sławomir Nitras, skonfliktowany z liderem zachodniopomorskiej PO Stanisławem Gawłowskim oraz Artur Zasada, który w ubiegłym roku odszedł z PO solidaryzując się z Jarosławem Gowinem i Jackiem Żalkiem.
Media spekulują, czy do PE kandydować będzie były wiceszef PO Grzegorz Schetyna, on sam nie odciął się kategorycznie od takiego scenariusza. - Nigdy nie mówię nigdy, to jest zawsze ciekawe, ale na razie tematu nie ma - powiedział przed kilkoma dniami Schetyna, który w Sejmie kieruje komisją spraw zagranicznych. W okręgu dolnośląsko-opolskim europosłami Platformy są: Jacek Protasiewicz (odebrał Schetynie stanowisko szefa PO na Dolnym Śląsku), a także Piotr Borys i Danuta Jazłowiecka.
Na Pomorzu kandydować chcą obaj obecni europosłowie: Jarosław Wałęsa oraz obecny szef regionu Jan Kozłowski (zastąpił na stanowisku szefa pomorskiej PO zawieszonego w prawach członka partii Sławomira Nowaka).
Źródła we władzach regionu informują nieoficjalnie, że kandydowania nie wyklucza również Janusz Lewandowski, unijny komisarz ds. budżetu. Gdyby Lewandowski zdecydował się kandydować, musiałby zrezygnować ze stanowiska w Komisji Europejskiej. Kadencja KE trwa pięć lat. Lewandowski jest komisarzem od 2010 roku, obejmując to stanowisko utracił mandat europosła, w PE zastąpił go Kozłowski.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk