Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Paweł Słójkowski 17.01.2014

Francja: ekstradycja Mariusza N. do Polski między 20 a 24 stycznia

Mariusz N., podejrzany o śmiertelne potrącenie w grudniu 13-latka i ucieczkę z miejsca wypadku, zostanie przewieziony z Francji do Polski między 20 a 24 stycznia - poinformował w piątek rzecznik Komendy Głównej Policji insp. Mariusz Sokołowski.
Francja: ekstradycja Mariusza N. do Polski między 20 a 24 styczniaslaska.policja.gov.pl

 

Transportem podejrzanego zajmą się policjanci z wydziału konwojowego KGP. Jak wcześniej mówił Sokołowski, zazwyczaj w takich przypadkach po podejrzanego leci rejsowym samolotem dwóch, trzech policjantów z Polski.
W czwartek sąd apelacyjny w Aix-en-Provence na południu Francji zgodził się na ekstradycję Polaka. Mariusz N. zgodził się na ekstradycję, nie skorzystał z prawa do odwołania się do sądu kasacyjnego, co przedłużyłoby jej termin do ponad miesiąca. 
Mariusz N. został zatrzymany tydzień wcześniej w alpejskim kurorcie Isola na pograniczu francusko-włoskim. Następnego dnia polska prokuratura wysłała do francuskiego sądu dokumenty niezbędne do ekstradycji 34-latka w zakresie Europejskiego Nakazu Aresztowania, wydanego przez Sąd Okręgowy Warszawa-Praga.

Zbiegł z miejsca śmiertelnego wypadku
Gdy Mariusz N. trafi do Polski, zostanie przewieziony na przesłuchanie do Prokuratury Rejonowej w Otwocku, która prowadzi śledztwo w sprawie wypadku. Prokuratura postawiła mu zarzuty już w grudniu.
Do śmiertelnego wypadku drogowego, o którego popełnienie podejrzany jest Mariusz N., doszło 11 grudnia ubiegłego roku w Czarnówce pod Otwockiem. 13-letni chłopiec ze swoją 16-letnią siostrą wracali poboczem drogi ze szkoły do domu. Kierowca prowadzący rozpędzony samochód osobowy potrącił 13-latka, nie zatrzymał się i nie udzielił mu pomocy. Dziewczyna wyszła z wypadku bez obrażeń.
Policja odnalazła i przeprowadziła oględziny samochodu, który mężczyzna porzucił, zacierając ślady. Przesłuchana w charakterze świadka została jego żona - właścicielka auta.

Nie pierwsze takie przestępstwo
Z informacji śledczych wynika, że mężczyzna w przeszłości był skazany za podobne przestępstwo; w 2002 roku potrącił człowieka i uciekł z miejsca wypadku. Sąd skazał go na karę dwóch lat i sześciu miesięcy więzienia, nawiązkę 5 tys. zł na rzecz rodziny zmarłego oraz nawiązkę na rzecz organizacji społecznej w kwocie 3 tys. zł. Otrzymał również zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 5 lat.
Za spowodowanie śmiertelnego wypadku, nieudzielenie pomocy i ucieczkę mężczyźnie grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

ps