Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Beata Krowicka 22.01.2014

Spięcia na syryjskiej konferencji pokojowej w Szwajcarii

W szwajcarskim Montreux delegacje z 40 krajów i organizacji rozpoczęły dyskusję na temat toczącego się od prawie trzech lat konfliktu w Syrii.
Posłuchaj
  • Sekretarz generalny ONZ Ban Ki-Moon: Komunikat genewski określił listę kluczowych kroków, potrzebnych do przeprowadzenia zmian w Syrii, począwszy od utworzenia rządu przejściowego, z pełną władzą, utworzoną na podstawie dwustronnego porozumienia, kontrolującą wojsko, służby bezpieczeństwa i wywiadowcze.
  • Spięcia na syryjskiej konferencji pokojowej w Szwajcarii - relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
Czytaj także

Od kłótni i wzajemnych oskarżeń rozpoczęła się syryjska konferencja pokojowa w Szwajcarii. Syryjskie władze, część opozycji oraz ministrowie 40 krajów mieli rozmawiać o tym, jak zakończyć wojnę domową w Syrii. Jednak już w pierwszych minutach doszło do słownych przepychanek. Eksperci jeszcze przed rozpoczęciem rozmów mówili, że szanse na porozumienie są znikome.

Otwierając rozmowy, sekretarz generalny ONZ Ban Ki-Moon podkreślił, że ich rezultatem musi być utworzenie rządu przejściowego, w pełni kontrolującego sytuację Syrii i jego siły bezpieczeństwa. Przypomniał, że jest to jeden z podstawowych warunków, ustalonych przez społeczność międzynarodową. Komunikat genewski z 2012 roku określił listę kluczowych kroków, potrzebnych do przeprowadzenia zmian w Syrii, począwszy od utworzenia rządu przejściowego z pełną władzą utworzoną na podstawie dwustronnego porozumienia, kontrolującą wojsko, służby bezpieczeństwa i wywiadowcze.

Sekretarz stanu USA John Kerry powiedział, że środowe spotkanie jest testem dla międzynarodowej społeczności w kwestii zakończenia walk w Syrii.
- Widzimy tylko jedną możliwość, wynegocjowanie rządu przejściowego na podstawie obopólnego konsensusu. To oznacza, że Baszar al-Assad nie wejdzie w skład przejściowego rządu. Nie ma możliwości, by ktoś, kto w brutalny sposób traktował własny naród, mógł utrzymać legitymację do rządzenia - zaznaczył szef amerykańskiej dyplomacji.
Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow ocenił z kolei, że celem konferencji jest "doprowadzenie do końca tragicznego konfliktu". Zaapelował do "zewnętrznych graczy", by nie ingerowali w wewnętrzne sprawy Syrii. Ławrow dodał, że Iran, nieobecny w Montreux, powinien być elementem dialogu międzynarodowego, a wewnętrzna syryjska opozycja polityczna - częścią dialogu narodowego.

"Opozycja to zdrajcy"

Szef MSZ Syrii Walid el-Mualim oświadczył podczas konferencji, że przedstawiciele opozycji syryjskiej są "zdrajcami i agentami na żołdzie wroga". Zwracając się do sekretarza stanu USA Johna Kerry'ego oświadczył, że nikt z zewnątrz nie ma prawa usunąć prezydenta Syrii.
Mówiąc o syryjskiej opozycji, której delegacja jest obecna na konferencji pokojowej w szwajcarskim kurorcie Montreux, Mualim ocenił, że "udają oni, iż reprezentują naród syryjski".
Oświadczył też, że nikt poza samymi Syryjczykami nie ma prawa dawać ani odbierać legitymacji do rządzenia syryjskiemu prezydentowi. Odniósł się w ten sposób do wcześniejszej wypowiedzi Kerry'ego.
W czasie wystąpienia doszło do sporu między syryjskim ministrem a sekretarzem generalnym ONZ Ban Ki-Moonem, gdy Syryjczyk domagał się dłuższego czasu na wypowiedź. - Mam prawo przedstawić tutaj wersję Syryjczyków - oświadczył Mualim.

Opozycja wzywa Assada do ustąpienia

Przywódca opozycyjnej Syryjskiej Koalicji Narodowej Ahmad Dżarba wezwał prezydenta Assada, by przekazał władzę przejściowemu rządowi. Ocenił też, że zdjęcia dokumentujące tortury w Syrii, przypisywane rządowi, przypominają zbrodnie nazistów.
- Apeluję do delegacji reżimu, by pilnie podpisała dokument Genewa 1 (po konferencji z czerwca 2012 roku), przewidujący przeniesienia prerogatyw Assada, w tym w dziedzinie sił zbrojnych i bezpieczeństwa, na przejściowy rząd - mówił Dżarba w czasie inauguracyjnej sesji konferencji w szwajcarskim kurorcie Montreux. - To dla nas jedyny temat - podkreślił.
Mówiąc o opublikowanych w ostatnich dniach fotografiach dokumentujących torturowanie Syryjczyków, przypisywane syryjskiemu rządowi, oświadczył, że "są one bezprecedensowe, z wyłączeniem nazistowskich obozów w czasach II wojny światowej". W poniedziałek brytyjski dziennik "Guardian" napisał, że syryjski fotograf wojskowy zdezerterował i przekazał zdjęcia dokumentujące wymordowanie przez reżim 11 tysięcy więźniów.

Konferencja bez Iranu

Przy stole w Montreaux usiądą minister spraw zagranicznych Syrii oraz część opozycjonistów. Zabraknie natomiast przedstawicieli Wolnej Armii Syrii oraz islamistów z Frontu al-Nusra, którzy zbrojnie walczą o obalenie Baszara al-Asada. W ostatniej chwili wycofano też zaproszenie dla Iranu, głównego sojusznika syryjskich władz w regionie. - Syryjskiego konfliktu nie da się rozwiązać bez udziału głównych graczy, a Iran takim jest, czy się nam to podoba czy też nie - mówi analityk Paul Morcos.

Największa syryjska grupa opozycyjna na emigracji, Syryjska Rada Narodowa zagroziła jednak, że nie przyjedzie do Montreux, jeśli przedstawiciele Iranu wezmą udział w konferencji. Ostatecznie sekretarz generalny ONZ Ban Ki Moon podjął decyzję o wycofaniu zaproszenia dla Iranu, oficjalnie motywując to tym, że Teheran nie popiera powstania w Syrii rządu tymczasowego, a było to warunkiem zaproszenia delegacji na spotkanie w Montreux.

W piątek w Genewie będą prowadzone dalsze rozmowy z udziałem stron konfliktu.
Wspólnota międzynarodowa od wielu miesięcy bezskutecznie próbuje zakończyć wojnę domową w Syrii. W 2012 roku zorganizowano w Genewie pierwszą konferencję pokojową, ale jej ustalenia dotąd nie zostały wprowadzone w życie. W obecnej konferencji miał wziąć udział Iran, którego pomoc w rozwiązaniu konfliktu przez wielu jest uznawana za niezbędną. Po protestach syryjskiej opozycji, Teheran ostatecznie się nie pojawi.

Papież modlił się o pokój w Syrii

- Modlę się do Boga, by poruszył serca wszystkich, żeby starając się jedynie o większe dobro tak bardzo doświadczanego narodu syryjskiego, nie szczędzili wysiłków na rzecz natychmiastowego zaprzestania przemocy i zakończenia konfliktu, który spowodował już zbyt wiele cierpień - powiedział w środę Franciszek. - Życzę drogiemu narodowi syryjskiemu stanowczej drogi pojednania, zgody i odbudowy, z udziałem wszystkich obywateli, gdzie każdy może znaleźć w innym nie wroga, nie konkurenta, ale brata, którego należy przyjąć i objąć.
W konferencji "Genewa 2" uczestniczy także delegacja Stolicy Apostolskiej. Na jej czele stoi przedstawiciel Watykanu przy agendach ONZ w Genewie, arcybiskup Silvano Tomasi, a w jej skład wchodzą także ksiądz prałat Alberto Ortega Martin z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej.

''

IAR, PAP, bk