Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 23.01.2014

Rosja grozi Ukrainie. Zawiesi przyznane kredyty?

Otrzymanie przez Ukrainę kredytu od Rosji, będzie zależeć od tego, na jakie ustępstwa pójdzie Wiktor Janukowycz. Tak twierdzi rosyjska gazeta "Wiedomosti".

Pragnący zachować anonimowość urzędnik, związany z administracją prezydenta Rosji, powiedział gazecie, że jeśli ryzyko polityczne na Ukrainie będzie narastać, to Moskwa na nowo przeanalizuje realizację grudniowych porozumień.

Protesty na Ukrainie - zobacz serwis specjalny >>>

Umowy, zawarte przez Władimira Putina i Wiktora Janukowycza, przewidują między innymi przyznanie przez Rosję kredytu. Urzędnik powiedział, że stanowisko Moskwy wynika ze sformułowań projektowanego porozumienia Ukrainy z Unią Europejską. - Jeśli się nie zmienią, to i stanowisko Rosji pozostanie bez zmian, jeśli pojawią się nowe, to i Rosja zajmie inne stanowisko - powiedział rozmówca "Wiedomosti".

Dyrektor prokremlowskiego Centrum Koniunktury Politycznej Aleksiej Czesnakow powiedział z kolei gazecie, że "Rosja nie jest organizacją charytatywną". Zrozumiałe, że będziemy wspierać gospodarczo tę władzę, która będzie się dobrze odnosić do Rosji - dodał Czesnakow.

Rosja oburzona

Kreml wyraził w czwartek oburzenie z powodu "ingerencji z zewnątrz w procesy wewnętrzne na Ukrainie". - Wyrażamy ubolewanie i zdumienie. Dla nas jest to absolutnie niepojęte - oświadczył sekretarz prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrij Pieskow.

Rzecznik zauważył, że "wszelkie decyzje podejmowane w Kijowie są decyzjami suwerennymi, podejmowanymi przez władze tego kraju w ramach demokratycznych procesów". - Moskwa jest przekonana, że kierownictwo Ukrainy doskonale wie, co robi - zaznaczył.

Sekretarz prasowy Władimira Putina oświadczył też, że "Rosja i Ukraina, to dwa bratnie kraje, dlatego Moskwa z ogromną uwagą i niepokojem, a niekiedy - z bólem, przygląda się temu, co dzieje się w Kijowie".

Zabici w Kijowie

W środę ukraińskie media poinformowały o ofiarach śmiertelnych wśród protestujących, głównie w okolicy barykady przy Hruszewskiego. O pięciu osobach zabitych i 300 rannych powiedzieli mediom lekarze pracujący na Euromajdanie. Cztery z tych osób miały rany postrzałowe klatki piersiowej, szyi i głowy. Piąta osoba według mediów zginęła po upadku z kolumnady przy stadionie Dynama Kijów. Prokuratura Generalna Ukrainy potwierdziła wcześniej dwa przypadki śmierci od broni palnej.

Pięć ofiar śmiertelnych w Kijowie >>>

Ponadto w środę podano informację o odnalezieniu pod Kijowem ciała zakatowanego na śmierć uczestnika protestów Jurija Werbyckiego, uprowadzonego wcześniej ze szpitala przez nieznanych sprawców.

Aktywista Majdanu skatowany na śmierć >>>

Protesty na Ukrainie

Na Ukrainie od 21 listopada trwają protesty zwolenników integracji europejskiej, które następnie, po kilkakrotnych brutalnych atakach milicji przerodziły się w demonstracje wymierzone we władze. Ich uczestnicy domagają się przedterminowych wyborów parlamentarnych i prezydenckich.

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>

IAR, to

''