Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Jaremczak 23.01.2014

Trynkiewicz będzie broniony z urzędu. Znamy nazwisko adwokata

Adwokat Marcin Lewandowski liczy, że w piątek lub najpóźniej w poniedziałek spotka się ze swoim klientem i usłyszy, jakie są oczekiwania Mariusza Trynkiewicza skazanego za zabicie czterech chłopców.
Pełna dokumentacja Mariusza Trynkiewicza trafiła do rąk biegłych, którzy mają wydać opinię na jego tematPełna dokumentacja Mariusza Trynkiewicza trafiła do rąk biegłych, którzy mają wydać opinię na jego tematPAP/Grzegorz Michałowski

11 lutego kończy się kara 25 lat więzienia dla Mariusza Trynkiewicza. Kierownictwo zakładu karnego, w którym ostatnio przebywał uznało, że skazaniec ma zaburzenia psychiczne, które stwarzają zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób. W środę kierownik rzeszowskiego więzienia wysłał w tej sprawie wniosek do sądu.

Złożenie go jest możliwe dzięki obowiązującej od 22 stycznia ustawie o nadzorze nad groźnymi przestępcami.

<<<Ustawa o izolacji groźnych przestępców wchodzi w życie>>>

(źródło: TVN24/x-news)

Jeszcze tego samego dnia powołano trzech biegłych: dwóch psychiatrów i seksuologa, którzy mają do 31 stycznia przygotować opinie. Otrzymają oni pełną dokumentację Trynkiewicza.

Z aktami sprawy zapoznaje się też adwokat Marcin Lewandowski, który został wskazany przez Okręgową Radę Adwokacką w Rzeszowie na pełnomocnika z urzędu Trynkiewicza.
- Spotkam się ze swoim klientem, aby dowiedzieć się, czego on chce, jakie jest jego stanowisko. Na chwilę obecną znam treść wniosku dyrektora zakładu karnego wraz z załącznikami oraz akta sprawy i oczekuję na opinię biegłych - tylko tyle do powiedzenia miał mecenas Marcin Lewandowski.
Jest już znany wstępny termin rozprawy. Ma się ona odbyć 10 lutego. Termin ten może jednak ulec zmianie, jeśli biegli uznają, że konieczna jest obserwacja Trynkiewicza w ośrodku zamkniętym. Wtedy złożą odpowiedni wniosek. Na jego rozpatrzenie sąd ma kolejnych siedem dni. Maksymalny czas przebywania na takiej obserwacji wynosi 4 tygodnie. Sąd może orzec jednak krótszy termin.

Poznaj historię mordercy>>>

Trynkiewicz został skazany w 1989 roku za zabójstwo czterech chłopców na karę śmierci zamienioną potem na 25 lat więzienia. Od dwóch lat przebywał w więzieniu w Rzeszowie na oddziale dla skazanych z niepsychotycznymi zaburzeniami psychicznymi, w tym m.in. z zaburzeniami preferencji seksualnych.

Jeśli sąd uzna, że Trynkiewicz powinien być izolowany, wtedy kryminalista zostanie zamknięty w specjalnym zakładzie w Gostyninie. Umieszczeni tu groźni przestępcy będą mieli do dyspozycji jednoosobowe sale bez krat w oknach, choć ze stosownymi zabezpieczeniami przeciwwłamaniowymi. Na terenie całego ośrodka znajdować się będą czujniki ruchu i kamery. Zatrudniony będzie personel medyczny, psychologowie, psychiatrzy, seksuolodzy, terapeuci i pielęgniarze.

<<<Tak będzie wyglądała "Operacja Trynkiewicz">>>

Zdaniem prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta, zagrożenie ze strony Trynkiewicza jest realne. Mam jednak nadzieję, że wszystkie procedury uda się dopasować w ten sposób, żeby orzeczenie sądu zapadło w sytuacji, kiedy pan Trynkiewicz nie będzie pozbawiony wolności. Żeby ta ustawa rzeczywiście zadziałała, bo po to ją stworzono. Niezależnie od tego, że można wobec niej przestawiać pewne wątpliwości konstytucyjne - stwierdził Seremet w radiowej Jedynce.

PAP/asop