Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Martin Ruszkiewicz 27.01.2014

Unia Europejska ostrzega Ukrainę. "Nie rozkręcajcie spirali przemocy"

Catherine Ashton, szefowa unijnej dyplomacji, przestrzega władze Ukrainy przed wprowadzeniem w kraju stanu wyjątkowego. Poinformowała, że uda się do Kijowa już we wtorek wieczorem, o dwa dni wcześniej, niż planowała.
Catherine AshtonCatherine AshtonWorld Economic Forum

Protesty na Ukrainie - zobacz serwis specjalny >>>

Szefowa unijnej dyplomacji napisała w oświadczeniu, że wprowadzenie stanu wojennego doprowadzi do zaognienia sytuacji i rozkręci spiralę przemocy. Catherine Ashton wezwała zarówno władze jak i uczestników antyrządowych protestów do powstrzymania się od przemocy.

- Rozwiązanie obecnego kryzysu może być jedynie polityczne, poprzez dialog - podkreśliła. Wyraziła nadzieję, że drogę do porozumienia wyznaczy ukraiński parlament. Dodała, że jednym z warunków jest wycofanie antydemokratycznych, drakońskich ustaw, ograniczających podstawowe prawa Ukraińców, między innymi swobodę wypowiedzi i zrzeszania się.

Ashton powtórzyła, że Unia Europejska jest gotowa pomóc w uspokojeniu sytuacji i w poszukiwaniu prób wyjścia z kryzysu. Dodała, że już we wtorek leci z wizytą na Ukrainę, gdzie spotka się z przedstawicielami władz i opozycji.

Majdan potrzebuje pomocy. Specjalny apel do Polaków >>>

W sobotę prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz zaproponował liderom opozycji podział władzy; szefowi partii Batkiwszczyna Arsenijowi Jaceniukowi zaoferował funkcję premiera, a liderowi partii UDAR Witalijowi Kliczce - tekę wicepremiera ds. kultury i nauki. Opozycja odrzuciła te propozycje.

Źródło: TVN24/x-news

Tymoszenko pisze do opozycji

W poniedziałek list do liderów opozycji napisała Julia Tymoszenko. Była premier Ukraina wzywa opozycjonistów, by nie szli na kompromisy z Wiktorem Janukowyczem. Przebywająca w szpitalu, odsiadująca wyrok 7 lat pozbawienia wolności była Tymoszenko zwróciła się do Jaceniuka, Kliczki i Tiahnyboka, by "kategorycznie nie przyjmowali poniżającego porozumienia zaproponowanego przez władzę".

Była premier pisze między innymi, że ukraiński naród nie wyszedł na kijowski Majdan dla stanowisk dla liderów opozycji, ani nawet po to, by zostały skasowane dyktatorskie ustawy. - Ludzie pragną dogłębnie zmienić swoje życie, uczynić Ukrainę sprawiedliwą i wyznaczyć drogę ku europejskim wartościom - czytamy w liście. Julia Tymoszenko wzywa też naród ukraiński, by nie zmniejszał presji na władzę, bo w przeciwnym razie kolejne pokolenia mogą być rządzone przez tyranów.

Źródło: CNN Newsource/x-news

Protesty na Ukrainie

Demonstracje zwolenników integracji europejskiej Ukrainy, trwające od listopada, z czasem przekształciły się w wystąpienia antyrządowe. Protesty zaostrzyły się, kiedy 16 stycznia zdominowany przez prezydencką Partię Regionów parlament znacznie ograniczył prawo obywateli do demonstracji.

22 stycznia, w dniu święta państwowego Jedności Ukrainy, podczas starć z milicją padły pierwsze strzały. W wyniku zamieszek w Kijowie zginęło dotychczas sześć osób - podała opozycja.

''mr, PAP, IAR