Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 06.02.2014

Wybuch bomby w sztabie Majdanu, dwie osoby ranne

Do zdarzenia doszło na piątym piętrze Domu Związków Zawodowych, okupowanego przez przeciwników władz w Kijowie. Ktoś przekazał ładunek wybuchowy w paczce z lekami.
Flaga UkrainyFlaga UkrainyPAP/EPA/IGOR KOVALENKO

Dwie osoby zostały ranne w wyniku eksplozji ładunku wybuchowego, do której doszło w czwartek w sztabie protestów antyrządowych w Domu Związków Zawodowych w centrum Kijowa. Informację tę potwierdził zarówno sztab, jak i ukraińska milicja.

Protesty na Ukrainie - serwis specjalny >>
Według sztabu miasteczka namiotowego na Majdanie Niepodległości wybuch nastąpił na piątym piętrze zajętego przez demonstrantów Domu Związków Zawodowych. Eksplodował pakunek, na którym widniał napis "lekarstwa".

Paczka wybuchła, gdy próbowano ją rozpakować. Dwaj obecni przy tym mężczyźni odnieśli obrażenia. Jednemu z nich lekarze amputowali część dłoni i uratowali uszkodzone oko, drugi przebywa w szpitalu z poparzeniami okolic oczu.
Duże zniszczenia

Ekipa stacji telewizyjnej "1+1", której udało się dostać do pomieszczenia, gdzie nastąpiła eksplozja, pokazała nagrania, na których widać szkody wyrządzone przez ładunek. W stole, na którym rozpakowywano paczkę, jest ogromna dziura, zaś na suficie i ścianach widać ślady odłamków.

"Prowokacje"
Opozycja twierdzi, że eksplozja to prowokacja sympatyków rządzących. W nocy doszło do innego wydarzenia, które oponenci władz także określają mianem prowokacji. Ubrani, jak demonstranci z Majdanu, mężczyźni z nacjonalistyczną symboliką rozbili szyby w dwóch restauracjach w centrum Kijowa. Opozycja zwraca jednak uwagę, że jeden element ich ubrania nie zgadzał się z noszonym na placu Niepodległości: wszyscy byli w adidasach, podczas gdy osoby, za które mieli uchodzić zazwyczaj noszą ciężkie wojskowe buty.

Rosja coraz silniej naciska na rozwiązanie siłowe na Ukrainie >>>

Na Ukrainie od listopada trwają protesty ludzi niezadowolonych z decyzji władz o niepodpisywaniu umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Kiedy przeciwko protestującym zaczęto używać siły, ich demonstracje przerodziły się w akcje antyrządowe. Doprowadziły one już do dymisji rządu premiera Mykoły Azarowa, jednak znajdujący się na Majdanie Niepodległości Ukraińcy domagają się także ustąpienia prezydenta Wiktora Janukowycza.

PAP/IAR/agkm

Rezolucja Parlamentu Europejskiego: zalecane przygotowanie sankcji >>>

Wieczorem wideokonferencja Tuska i liderów Majdanu. W Polsce są czterej ranni z Kijowa >>>

Bułatow oskarża o porwanie prorosyjskiego oligarchę, Medwedczuka >>>