Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Chodurski 10.02.2014

Rzecznik Praw Obywatelskich bada tzw. "ustawę o bestiach"

W myśl przepisów tej ustawy, sąd może groźnych przestępców izolować w specjalnym ośrodku, po tym gdy zakończą już odbywanie zasądzonej im kary więzienia.
Rzecznik Sądu Okręgowego w Rzeszowie, sędzia Marzena Ossolińska-Plęs podczas konferencji prasowej po pierwszej rozprawie dot. Mariusza TrynkiewiczaRzecznik Sądu Okręgowego w Rzeszowie, sędzia Marzena Ossolińska-Plęs podczas konferencji prasowej po pierwszej rozprawie dot. Mariusza TrynkiewiczaPAP/EPA/Darek Delmanowicz

Na podstawie zapisów tej ustawy w poniedziałek, po raz pierwszy, obradował sąd w Rzeszowie. Zastanawiał się, czy i jak izolować Mariusza Trynkiewicza - pedofila i mordercę czterech chłopców, który właśnie kończy odbywanie kary więzienia. Posiedzenie sądu odroczono do 3 marca.

Według postanowienia sądu, do czasu wydania orzeczenia, Trynkiewicz będzie śledzony przez policję. Mężczyzna ma także zakaz wyjazdu z Polski. Musi też meldować policji każdą zmianę miejsca pobytu.

Dyrektor Krajowego Mechanizmu Prewencji przy RPO, Justyna Lewandowska powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej, że w biurze rzecznika trwa dogłębna analiza ustawy o bestiach. Zanim Rzecznik Praw Obywatelskich podejmie decyzję, czy skierować wniosek w tej sprawie do Trybunału Konstytucyjnego, minie co najmniej kilka tygodni.

Wielu prawników uważa, że ustawa umożliwiająca izolowanie groźnych przestępców, już po odbyciu przez nich wyroku, jest niezgodna z konstytucją. Zwraca się uwagę, na jeden z elementarnych wymogów prawa, jakim jest niekaranie dwa razy za to samo przestępstwo. Krytycy ustawy "o bestiach" podkreślają, że nie można także kogoś karać, w oparciu o przypuszczenie, że może w przyszłości popełnić przestępstwo.

Pracownicy biura RPO dodatkowo przeprowadzili wizytację prewencyjną ośrodka w Gostyninie, do którego mają być kierowani groźni przestępcy. Justyna Lewandowska poinformowała, że na obecną chwilę placówka jest dobrze przygotowana do opieki nad takimi osobami. Co prawda nie działa jeszcze sam Krajowy Ośrodek Zapobiegania Zachowaniom Dysocjacyjnym, ale wydzielono specjalny pokój dla groźnych przestępców w Regionalnym Ośrodku Psychiatrii Sądowej, który znajduje się tuż obok.

Poznaj historię mordercy>>>

Mariusz Trynkiewicz jest jednym z tych zbrodniarzy, który w PRL został skazany na karę śmierci. Po wyborach 4 czerwca 1989 roku Sejm kontraktowy przyjął ustawę o amnestii. Na jej mocy skazanym na karę śmierci, którzy nie zostali straceni, zamieniono wyroki na kary 25 lat pozbawienia wolności. Kar tych nie można było zamienić na dożywocie, bo do polskiego kodeksu karnego kara dożywotniego pozbawienia wolności powróciła dopiero w 1995 roku.

mc