Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Jaremczak 15.02.2014

USA chwalą władze Ukrainy

Po raz pierwszy od wielu miesięcy decyzja Kijowa została dobrze przyjęta przez Stany Zjednoczone.

Waszyngton docenił wypuszczenie z aresztów wszystkich demonstrantów, którzy brali udział w antyrządowych protestach.

W aresztach przebywały 234 osoby. W piątek sąd zwolnił ostatniego zatrzymanego.

- Uważamy to za ważny krok, by złagodzić napięcia oraz stworzyć przestrzeń dla pokojowego rozwiązania kryzysu politycznego na Ukrainie - głosi komunikat prasowy Departamentu Stanu USA.

Amerykanie twierdzą, że dla budowy dalszego zaufania, ukraiński rząd musi powstrzymać się od "wszelkich dochodzeń, aresztowań czy stawiania w stan oskarżenia demonstrantów i działaczy społecznych", związanych z protestami.

Protesty na Ukrainie - serwis specjalny >>

Departament Stanu krytykuje władze za wywieranie presji na dziennikarzy.  - Jesteśmy też poważnie zaniepokojeni rosnącym zastraszaniem mediów i organizacji społeczeństwa obywatelskiego, które działają na rzecz podstawowych zasad demokracji i dobrych rządów - czytamy w oświadczeniu.
Zdaniem USA, wyjściem z obecnego kryzysu w jakim pogrążona jest Ukraina powinno być utworzenie rządu technicznego, który "może zyskać zaufanie ludzi oraz przywrócić polityczną i gospodarczą stabilność Ukrainie".
- Wzywamy wszystkie strony, aby kontynuowały łagodzenie napięć i szukały kompromisu w sprawie obecnego kryzysu - podkreślił Departament Stanu USA.

W piątek prezydent Wiktor Janukowycz zapewnił, że jest gotów na kompromisy z opozycją pod warunkiem, że i ona pójdzie na ustępstwa. - Ja chcę ocalić państwo i wznowić jego stabilny rozwój. I to jest moim celem. Wszystko, co dziś robimy, ma służyć temu, by w kraju nastał pokój - powiedział.

Zdaniem prezydenta, w trwającym od listopada konflikcie między władzą a opozycją należy dążyć do kompromisu. - Kiedy my idziemy na ustępstwa, to chcemy, żeby i opozycja szła na ustępstwa. Tu nie chodzi o to, czy wygra władza czy opozycja. Tutaj powinna zwyciężyć Ukraina - zaznaczył Janukowycz.

Na razie ukraińska opozycja nie odpowiedziała na te słowa. Na niedzielę zwoływany jest kolejny wiec na Majdanie na którym zostanie omówiony plan dalszego "pokojowego ataku". Na wtorek, 18 listopada, Samoobrona Majdanu zapowiada blokadę dzielnicy rządowej. Tego dnia prezydent Wiktor Janukowycz może zaproponować parlamentowi nowego premiera. Poprzedni, Mykoła Azarow, podał się do dymisji pod koniec stycznia.

Dzień wcześniej liderzy ugrupowań opozycyjnych mają się spotkać w Berlinie z kanclerz Angelą Merkel. Władze Niemiec, podobnie jak innych państw Unii Europejskiej liczą, że Ukraińcom uda się w sposób pokojowy rozwiązać konflikt.  I nie dojdzie więcej do rozlewu krwi.

Dmytro Bułatow, lider Auto-Majdanu: zmusili mnie, żebym się przyznał, że jestem szpiegiem CIA

PAP/asop

''