Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Klaudia Hatała 19.02.2014

Trzy polskie szpitale gotowe na przyjęcie poszkodowanych z Ukrainy

W przemyskim szpitalu jest też kilkunastoosobowa grupa lekarzy gotowych wyjechać na Ukrainę. - Są to lekarze ukraińscy pracujący w Przemyślu lub Polacy - wyjaśnił członek zarządu województwa podkarpackiego.
Szpitale w centrum Kijowa przez całą noc przyjmowały poszkodowanych. W niektórych brakuje już miejscSzpitale w centrum Kijowa przez całą noc przyjmowały poszkodowanych. W niektórych brakuje już miejsc PAP/EPA/ALEXEY FURMAN

<<<Kijów protestuje: dziesiątki zabitych, nawet 1000 osób rannych [relacja]>>>

- W tej chwili trzy nasze szpitale, czyli szpital wojewódzki im. ojca Pio w Przemyślu oraz dwa szpitale w Rzeszowie są przygotowane do przyjęcia chorych i poszkodowanych z Ukrainy - powiedział Tadeusz Pióro.

Dodał, że "w gotowości jest też rzeszowskie pogotowie ratunkowe". - Jeśli będzie taka potrzeba karetki pogotowia będą przewozić pacjentów do szpitali lub między szpitalami - zaznaczył.

"Dzisiaj to nie jest sprawa tylko Polski i Europy, ale też świata"

Marszałek Sejmu, Ewa Kopacz, przed rozpoczęciem posiedzenia Sejmu, poświęconego kryzysowi politycznemu na Ukrainie, mówiła: "kiedy giną ludzie i są ranni, my na sali sejmowej powinniśmy myśleć o jednym: jak pomóc tym, którzy zostali tam poszkodowani. Może nasz resort zdrowia byłby gotowy zaoferować swoją pomoc?"

- Dzisiaj to nie jest sprawa tylko Polski i Europy, ale też świata. Jestem pewna, że ta sytuacja, która miała miejsce wczoraj i nadal trwa, wymknęła się spod kontroli - powiedziała Kopacz.

TVN24/x-news

Majdan w ogniu

W nocy z wtorku na środę ukraińscy demonstranci usiłowali odgrodzić się od milicji ścianą ognia z płonących barykad, jednak nad ranem milicja dokonała kolejnego ataku. W starciach w Kijowie z siłami MSW śmierć poniosło co najmniej 26 osób, rannych może być nawet 1000 .

W nocy Janukowycz przyjął trzech przywódców opozycji, jednak spotkanie zakończyło się fiaskiem. W opublikowanym w środę nad ranem przesłaniu zagroził, że jeśli opozycja nie zrezygnuje ze współpracy z radykalnymi siłami "rozmowa z nią będzie wyglądała zupełnie inaczej" i oskarżył opozycję o próbę dokonania przewrotu.

Protesty na Ukrainie - serwis specjalny >>

IAR,PAP,kh