Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Izabela Zabłocka 19.02.2014

Tylko Kreml może mieć scenariusz dla Ukrainy [analiza]

Takiego rozwoju wypadków nikt nie przewidział. Sytuacja na Ukrainie zdawała się uspokajać. We wtorek nastąpił jednak szturm na Majdan. Według opozycji mogło zginąć nawet 30 osób.
Po krwawej nocy na Majdanie ciągle niespokojniePo krwawej nocy na Majdanie ciągle niespokojnie PAP/EPA/ALEXEY FURMAN

W poniedziałek liderzy przeciwników władz - Witalij Kłyczko i Arsenij Jaceniuk byli u kanclerz Merkel, która po raz pierwszy bezpośrednio włączyła się w zażegnywanie ukraińskiego kryzysu. Liczono, że na wtorkowym posiedzeniu parlamentu, zaczną się rozmowy o powołaniu koalicyjnego rządu i powrocie do konstytucji z 2004 roku, ograniczającej uprawnienia prezydenta.

Tymczasem w poniedziałek wieczorem Rosja nieoczekiwanie zadeklarowała, że jednak przeleje Ukrainie - czyli Janukowyczowi, kolejną transzę kredytu - 2 miliardów dolarów. Eksperci byli zgodni, iż za tymi pieniędzmi będą musiały pójść jakieś ustępstwa Kijowa. Podejrzewano, że prezydent zgłosi na stanowisko premiera człowieka bliskiego Moskwie.

Putin chciał poczekać do końca Soczi ?

Nie jest natomiast pewne czy Kreml oczekiwał tak szybkiej i gwałtownej akcji przeciw Majdanowi. Putin pewnie wolałby, żeby Janukowycz doczekał do końca Olimpiady w Soczi . Niemniej to co się teraz dzieje na Ukrainie jest do pewnego stopnia wypełnianiem rosyjskiego scenariusza. Może dlatego Moskwa na razie na ostatnie wydarzenie reaguje tak spokojnie ograniczając się do starej retoryki - . Wszystkiemu winien jest zachód, który przymykał oczy na radykalnych demonstrantów, brutalnie łamiących prawo, atakujących spokojnych przedstawicieli sił porządkowych i palących budynki rządowe.

Będzie rozpad Ukrainy ?

Tylko jeden Żyrynowski, w charakterystycznym dla siebie stylu nawołuje do szybkiej interwencji oraz podziału Ukrainy na podporządkowany Rosji południowy-wschód i związany z Unią Europejską Zachód. To fatalny scenariusz, ale niestety nie wykluczony. Jeżeli Rosji nie uda się utrzymać całej Ukrainy, na co ciągle jeszcze ma nadzieje, może zadowolić się jej częścią. A Rosja ma w stosunkach z Kijowem więcej atutów niż Zachód. Przede wszystkim jest w stanie utrzymywać Janukowycza, a najwyraźniej utrzymanie Kijowa w rosyjskiej strefie wpływów warte jest dla Putina każdej ceny. Tak jak udana Olimpiada w Soczi.

W tej sytuacji może zabraknąć pieniędzy dla rosyjskich emerytów, ale nie na Janukowycza. Pozycja Zachodu jest dużo gorsza. Unia Europejska długo ograniczała się do kolejnych ładnie brzmiących deklaracji i wyrazów zaniepokojenia ( pani Ashton była najpierw zaniepokojona, potem bardzo zaniepokojona, a teraz jest zaniepokojona głęboko). Po dramatycznych wydarzeniach dzisiejszej nocy dojdzie pewnie do wprowadzenia punktowych sankcji finansowych, tyle tylko, że to nieco spóźnione działanie.

Czy Janukowycz zapanuje nad krajem ?

/
Sprawy zaszły za daleko, pomiędzy władzą a opozycją leżą ciała kilkudziesięciu zabitych. Inna sprawa - czy Wiktor Janukowycz jest w stanie zapanować nad wypadkami w kraju? Wojsko ciągle jeszcze nie miesza się do konfliktu, siły porządkowe zgromadzone są w Kijowie, na zachodzie demonstranci znowu przejęli budynki administracyjne. Sytuacja wymyka się spod kontroli i nie można wykluczyć, że jedynym ośrodkiem, który realnie opracowuje jakiś scenariusz na przyszłość jest Kreml.

Maria Przełomiec - dziennikarz, specjalista od państw byłego ZSRS, współautor i prowadząca "Studio Wschód" TVP Info

Kijów protestuje: dziesiątki zabitych, tysiąc rannych [relacja] >>>

''