Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Jaremczak 21.02.2014

Ukraiński parlament przywrócił konstytucję z 2004 r. ograniczającą uprawnienia Janukowycza

To efekt porozumienia podpisanego wcześniej przez prezydenta i liderów opozycji. W dokumencie strony ustaliły także, że w ciągu 10 dni zostanie powołany nowy rząd.
Posłuchaj
  • Administracja Janukowycza twierdzi, że doszło do porozumienia. Relacja Pawła Buszko (IAR)
  • Majdan nie dowierza w przemianę Janukowycza. Jeden z obrońców Majdanu przypominał, że prezydent łamał wcześniejsze obietnice - takie jak rozejm, który zakończył się rozlewem krwi [ Ludzie, proszę, zawsze bądźcie gotowi, w każdej sekundzie. Bardzo was proszę, nie wierzcie, co mówią. Był rozejm a teraz ustąpi. Wcale nie ustąpił! Jak tutaj pokaże swo
  • Prezydent Wiktor Janukowycz i trzej liderzy ukraińskiej opozycji podpisali porozumienie w sprawie wyjścia Ukrainy z obecnego kryzysu. O szczegółach z Kijowa Paweł Buszko/IAR
Czytaj także

Kolejnym krokiem ma być opracowanie nowej konstytucji, która "zrównoważy kompetencje prezydenta, rządu i parlamentu". Reforma ustawy zasadniczej ma być zakończona we wrześniu 2014 r.

Dokument sygnowali: Wiktor Janukowycz oraz przywódcy opozycji Arsenij Jaceniuk, Witalij Kliczko i Ołeh Tiahnybok.

Odbyło się to w siedzibie ukraińskiego prezydenta w obecności szefów dyplomacji Polski i Niemiec.

Wideorelacja na żywo z Majdanu >>>

Negocjacje trwały całą noc i były kontynuowane dziś. Brali w nich udział minister Radosław Sikorski i szef niemieckiego MSZ Frank-Walter Steinmeier.

O porozumieniu ministrowie rozmawiali wcześniej ze Społeczną Radą Majdanu, która postawiła dwa warunki - w nowym rządzie nie mogą się znaleźć minister spraw wewnętrznych Witalij Zacharczenko i prokurator generalny Wiktor Pszonka.

Tymczasem na podpisanie umowy z Wiktorem Janukowyczem nie zgodził się nacjonalistyczny Prawy Sektor. Szef radykalnej organizacji Dmytro Jarosz nazywa ofertę, którą przedstawił opozycji prezydent Janukowycz, „mydleniem oczu”. Jak podkreśla, w deklaracjach prezydenta nie ma jasnej informacji o jego dymisji.

Protesty na Ukrainie - serwis specjalny >>>

IAR/iz

''