Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 28.02.2014

Niepokojące wieści z Krymu. "Rosyjskie samoloty, pojazdy opancerzone"

Według portalu "Ukraińska Prawda", na Krymie lądują rosyjskie samoloty transportowe, a w stronę Symferopola jedzie kolumna transporterów opancerzonych.
Niezidentyfikowani uzbrojeni mężczyźni przy lotnisku w SymferopoluNiezidentyfikowani uzbrojeni mężczyźni przy lotnisku w SymferopoluPAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

Protesty na Ukrainie: serwis specjalny  >>>

Napięcie na Krymie rośnie. Janukowycz jest w Rosji, twierdzi, że jest prezydentem [relacja]  >>>

Według portalu "Ukraińska Prawda", na Krymie lądują rosyjskie samoloty transportowe, a w stronę Symferopola jedzie kolumna transporterów opancerzonych.

Stany Zjednoczone ostrzegły Rosję, by nie zaogniać sytuacji na Ukrainie. Sekretarz stanu USA John Kerry powiedział to ministrowi spraw zagranicznych Rosji Siergiejowi Ławrowowi w rozmowie telefonicznej.

Według agencji prasowych, premier Wielkiej Brytanii David Cameron oświadczył Putinowi, iż Rosja musi uszanować integralność terytorialną Ukrainy. "Premier podkreślił, że wszystkie państwa muszą respektować integralność terytorialną i suwerenność Ukrainy. Prezydent Putin przyznał mu rację, zaznaczył też, że (rosyjskie) ćwiczenia wojskowe w tym regionie były planowane, nim na Ukrainie powstała obecna sytuacja" - powiedział rzecznik brytyjskiego premiera.

Władze Ukrainy poprosiły w liście do Rady Bezpieczeństwa ONZ o przeprowadzenie nadzwyczajnego posiedzenia tego gremium w celu przedyskutowania nasilającego się kryzysu na Ukrainie - poinformowali w piątek oenzetowscy dyplomaci.
Pragnący zachować anonimowość dyplomata powiedział agencji Reuters, że Ukraina prosi o "nadzwyczajne spotkanie, które - jak się wydaje - mogłoby się odbyć jeszcze w piątek". Możliwość taką potwierdził też inny dyplomata.

Ukraińscy pogranicznicy "otoczeni"

Co najmniej 20 ludzi w mundurach rosyjskiej Floty Czarnomorskiej i z bronią automatyczną otoczyło w piątek posterunek ukraińskiej straży granicznej w pobliżu portu Sewastopol - informuje agencja Reutera.
Reporter agencji w rejonie Bałakławy widział ukraińskich pograniczników w hełmach wewnątrz posterunku za metalową bramą i z tarczami osłaniającymi okna.
Wojskowy, który powiedział, że jest oficerem rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, powiedział Reuterowi: - "Jesteśmy tu... żeby nie było powtórki z Majdanu". Nawiązywał do kijowskiego Majdanu Niepodległości - miejsca buntu przeciwko obalonemu prezydentowi Ukrainy Wiktorowi Janukowyczowi.
Obecność rosyjskich żołnierzy potwierdza, jak pisze Reuters, prawdziwość doniesień ukraińskiej służby granicznej o zablokowaniu posterunku pograniczników w Bałakławie.
Rosyjska Flota Czarnomorska ma swą bazę w Sewastopolu, lecz Moskwa zaprzecza, jakoby siły floty uczestniczyły w błyskawicznie zachodzących wypadkach na Krymie, gdzie uzbrojeni ludzie zajęli wcześniej w piątek dwa lotniska.

PAP/IAR/agkm

 

Wideo, które ma przedstawiać rosyjskie śmigłowce nad Krymem