Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 11.03.2014

Angela Merkel: doszło do aneksji Krymu przez Rosję

Szefowa niemieckiego rządu podkreśliła, że nie akceptuje takiego postępowania, ale nadal stawia na dialog z Rosją.
Kanclerz Niemiec Angela MerkelKanclerz Niemiec Angela MerkelPAP/EPA/CHRISTOPH SCHMIDT

Merkel, podczas spotkania z klubem parlamentarnym swojej partii CDU, powiedziała, że Krym został zagrabiony przez Rosję i że można już mówić o aneksji tego terytorium.
- Działania podejmowane przez Rosję oznaczają złamanie wszystkich regulacji w prawie międzynarodowym ustanowionych w okresie powojennym - zaznaczyła kanclerz. - Trzeba jednak zrobić wszystko co możliwe w celu niedopuszczenia do zerwania rozmów z Rosją - stwierdziła.
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Berlin powinien - jej zdaniem - kierować się oprócz wrażliwości także "pewną twardością" w obronie europejskich wartości. Merkel zwróciła uwagę, że wdrożenie dalszych sankcji przeciwko Rosji odbije się negatywnie na krajach Unii Europejskiej. Uznała za ważne, by Europejczycy "od Lizbony do Rygi" zachowali w tej sytuacji jedność.
Sytuacja na Krymie

MSZ Ukrainy oceniło we wtorek, że Rosja ma na zajętym przez nią Krymie prawie 19 tys. wojskowych. 11,4 tys. to żołnierze Floty Czarnomorskiej, pozostali zaś służą w jednostkach stacjonujących na stałe na terytorium rosyjskim. Zgodnie z umowami dwustronnymi Rosja może mieć na Ukrainie 12,5 tys. wojskowych.
W pierwszych dniach marca do Sewastopola, który jest główną bazą Floty Czarnomorskiej na Ukrainie, wpłynęły dwie jednostki Floty Bałtyckiej do zwalczania okrętów podwodnych. Są to okręty "Kaliningrad" i "Minsk", które weszły do sewastopolskiego portu bez zgody ukraińskich służb granicznych. Media na Ukrainie doniosły, że w kolejnych dniach do Sewastopola przybyły dwa okręty desantowe Floty Północnej: "Oleniegorskij Gorniak" i "Gieorgij Pobiedonosiec".
Siły rosyjskie opanowały też kilkanaście ukraińskich posterunków na Krymie. Wśród nich są m.in. dyrekcja straży granicznej Morza Azowskiego oraz jednostki w Sewastopolu, Symferopolu, Kerczu, Szczołkinie, Eupatorii i Teodozji. Rosjanie kontrolują też kilka lotnisk.

Parlament Krymu przyjmuje deklarację o niepodległości od Ukrainy
Parlament należącej do Ukrainy Autonomicznej Republiki Krymu przyjął we wtorek deklarację w sprawie niepodległości popartą w głosowaniu przez 78 deputowanych w 81-osobowej izbie. Tekst deklaracji opublikowano na stronie internetowej Rady Najwyższej Autonomii.
"Jeśli narody Krymu opowiedzą się w zaplanowanym na 16 marca 2014 roku referendum za wejściem Krymu, włączając w to Autonomiczną Republikę Krymu i miasto Sewastopol, w skład Rosji, po tymże referendum Krym zostanie ogłoszony niepodległym państwem o republikańskim systemie rządów" - czytamy w deklaracji.
x-news.pl, TVN24
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
W odpowiedzi na wydarzenia na Krymie parlament w Kijowie zażądał od Rady Najwyższej Autonomii anulowania niedzielnego referendum. Rada Najwyższa Ukrainy uznała, że referendum w obecnym kształcie jest sprzeczne z konstytucją Ukrainy. W rezolucji w tej sprawie deputowani ukraińskiego parlamentu podkreślili, że parlament Krymu nie posiada pełnomocnictw do prowadzenia polityki zagranicznej.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk

''