Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Agnieszka Kamińska 20.03.2014

Obama: nakładamy kolejne sankcje na Rosję

Sankcjami będą objęte osoby odpowiedzialne za agresję Rosji na Krym i jeden z banków. Prezydent USA Barack Obama poinformował, że ograniczenia nakładane przez Biały Dom będą mogły dotyczyć również poszczególnych działów rosyjskiej gospodarki.
Barack ObamaBarack ObamaWhite House/Pete Souza

Kryzys ukraiński: serwis specjalny >>>

Kalendarium zdarzeń na Ukrainie >>>

USA nakładają sankcje przeciw Rosji. Duma ratyfikowała aneksję Krymu do Rosji [relacja] >>>

Według mediów, nowe amerykańskie sankcje obejmują 20 osób zaangażowanych w działania Rosji na Półwyspie Krymskim i bank Rossija.

Dotyczą one ludzi z najbliższego otoczenia prezydenta Rosji Władimira Putina - tak poinformował w czwartek wysoki rangą przedstawiciel administracji prezydenta Baracka Obamy.
Na liście znaleźli się m.in.: szef i wiceszef administracji prezydenta, Siergiej Iwanow i Aleksiej Gromow, oraz szefowie obu izb parlamentu, Siergiej Naryszkin i Siergiej Mironow.
Sankcje obejmą też kilku oligarchów, którzy przy Putinie dorobili się ogromnych majątków; są to m.in.: Giennadij Timczenko, Jurij Kowalczuk (człowiek uważany za bankiera Putina) oraz bracia Arkadij i Boris Rotenbergowie, a także prezes Rosyjskich Kolei Żelaznych (RŻD) Władimir Jakunin.
Objęty sankcjami bank Rossija z Petersburga jest uważany za bank związany z otoczeniem Putina.

Wystąpienie Obamy

Prezydent Barack Obama stwierdził, że aneksja Krymu to bezprawny ruch ze strony Rosji. Wspomniał, że doszło również do pogróżek wobec ukraińskiego personelu wojskowego na Krymie. - Ze względu na wybory dokonywane przez rząd rosyjski, USA przechodzą do kolejnych działań, by Rosja poniosła dodatkowe koszty. W oparciu o decyzję, którą podpisałem wówczas, gdy doszło do pierwszej interwencji rosyjskiej na Krymie, wprowadzamy (teraz) kolejne sankcje przeciwko przedstawicielom rządu rosyjskiego. Ponadto nakładamy sankcje na kolejne osoby (czy instytucje), które oferowały środki finansowe, wpływ, wspierając rząd rosyjski. Dotyczy to również jednego z banków - dodał.

Zaznaczył, że świat patrzy z niepokojem na dalsze działania sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej, które, jak podkreślił, ”mogą oznaczać wkroczenie dalej na terytorium Ukrainy południowej i wschodniej”. Dlatego współpracujemy z partnerami europejskimi, by podjąć kolejne dalsze ostrzejsze działania, gdyby Rosja eskalowała napięcie. Podpisałem kolejny dokument, który pozwala na nakładanie sankcji nie tylko na poszczególne osoby, ale i na działy gospodarki rosyjskiej. To nie zadawala wszystkich, bo sankcje mogą wpłynąć nie tylko na gospodarkę rosyjską, ale i światową – mówił amerykański prezydent.

Obama podkreślił, że USA traktują jako priorytet dalsze przekazywanie pomocy rządowi Ukrainy.  Ma nadzieję, że MFW przyjmie szybko pakiet pomocowy dla Ukrainy, by wesprzeć reformy.

Amerykański przywódca przypomniał, że w przyszłym tygodniu odwiedzi Europę, odbędzie się też spotkanie w ramach G-7.

Prezydent wspomniał o słowach swojego zastępcy Joe Bidena, który w Europie mówił, że NATO będzie respektować zapisy arytkułu 5. – Zwiększyliśmy już nasze wsparcie dla sojuszników w Europie Środkowej i Wschodniej, będziemy wzmacniać naszą współpracę wojskową i zwiększać współpracę z Europą w zakresie gospodarczym i energetycznym – zaznaczył.

Dodał, że rozmowy USA z Rosją trwają, Kreml wciąż ma szansę, by wybrać inną drogę niż eskalacja. Naród rosyjski i Putin muszą wiedzieć, że Ukraińcy nie muszą wybierać pomiędzy Zachodem i Rosją – dodał.

To już drugi etap sankcji

W odpowiedzi na niedzielne referendum na Krymie ws. przyłączenia półwyspu do Rosji USA ogłosiły już w poniedziałek, 17 marca, sankcje w postaci zamrożenia aktywów 11 wysokiej rangi rosyjskich i ukraińskich urzędników. Na czarnej liście znaleźli się wówczas m.in. dwaj doradcy prezydenta Władimira Putina, Władisław Surkow i Siergiej Głazjew, a także wicepremier Rosji Dmitrij Rogozin oraz odsunięty od władzy prezydent Wiktor Janukowycz.
Wśród kolejnych 20 osób, objętych sankcjami w czwartek, jest ośmiu Rosjan, którzy wcześniej znaleźli się na unijnej czarnej liście. Chodziło o "dostosowanie" listy USA do unijnej, wyjaśniły źródła amerykańskie.
Już wcześniej USA nałożyły też sankcje w postaci zakazu wizowego na urzędników rosyjskich i ukraińskich podważających suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy. Amerykańskie prawo zabrania jednak ujawnienia nazwisk tych osób. Ponadto USA zawiesiły współpracę z Rosją w niektórych obszarach oraz wstrzymały przygotowania do szczytu G8, jaki miał odbyć się w czerwcu w Soczi.

PAP/agkm

agkm/PolskieRadio.pl/PAP

 

(Barack Obama zapowiada rozszerzenie sankcji. Wideo: CNN Newsource/x-news)

''