Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Beata Krowicka 21.03.2014

Pensja dla rodziców niepełnosprawnych dzieci w 2015 lub 2016. Rodzice protestują

Rodzice niepełnosprawnych dzieci będą nadal protestować w Sejmie. Nie satysfakcjonują ich propozycje przedstawione przez ministra pracy i polityki społecznej.
Piątek jest kolejnym dniem protestu rodziców i opiekunów niepełnosprawnych dzieci, którzy domagają się m.in. tego, by ich całodobowa opieka nad dziećmi była traktowana jako zawódPiątek jest kolejnym dniem protestu rodziców i opiekunów niepełnosprawnych dzieci, którzy domagają się m.in. tego, by ich całodobowa opieka nad dziećmi była traktowana jako zawódPAP/Paweł Supernak
Galeria Posłuchaj
  • Rodzice niepełnosprawnych dzieci będą nadal protestować w Sejmie - relacja Doroty Piotrowskiej (IAR)
Czytaj także

Władysław Kosiniak-Kamysz po spotkaniu z przedstawicielami klubów parlamentarnych i Ewą Kopacz w Sejmie powiedział, że spełnienie żądań protestujących rodziców będzie możliwe nie wcześniej niż w 2015 lub 2016 roku. Rodzice niepełnosprawnych dzieci domagają się natychmiastowej podwyżki ich świadczeń do wysokości najniższego wynagrodzenia, czyli 1680 złotych miesięcznie i zapowiadają „okupację” Sejmu do skutku. Denerwują się, że niektóre zmiany w prawie są wprowadzane w ciągu kilku dni, a ich postulaty mogą być zrealizowane dopiero za parę lat. Protestujący domagają się również spotkania z premierem Donaldem Tuskiem.
Marszałek Sejmu Ewa Kopacz zapowiedziała, że we wtorek rząd rozpatrzy projekt dotyczący rekompensat dla opiekunów starszych osób niepełnosprawnych. Osoby te odzyskają zasiłki wstrzymane w lipcu ubiegłego roku. Opiekunowie dostaną również rekompensatę za okres, kiedy nie dostawali środków.

W ciągu najbliższych "kilku, kilkunastu dni" gotowy ma być projekt o gwarancji dochodzenia do minimalnego wynagrodzenia dla opiekunów dzieci niepełnosprawnych. - Chcemy to zrobić w najbliższych latach i jak najszybciej - powiedział Kosiniak-Kamysz.

Przypomniał, że projekt w tej sprawie był już gotowy, ale w lutym został zakwestionowany m.in. przez protestującą teraz w Sejmie grupę, gdyż przewidywał różnicowanie świadczenia ze względu na stopień zaangażowania w opiekę nad dzieckiem. - Dlatego daliśmy sobie czas na znajdywanie najlepszych możliwych rozwiązań - powiedział Kosiniak-Kamysz.

TVN24/x-news

Zdaniem Ewy Kopacz ustawa będzie kosztowała "jeśli nie setki milionów, to miliardy" złotych. - Wobec tego musi być projekt ustawy, który pokazywałby harmonogram - powiedziała marszałek.

Bez spotkania

Rodzice niepełnosprawnych dzieci nie przyjęli zaproszenia dla przedstawicieli swojej grupy do rozmów z Ewą Kopacz i Władysławem Kosiniak-Kamyszem. Proponowali spotkanie przed kamerami, w miejscu gdzie trwa ich sejmowy protest.

- My chcemy, żeby ta ustawa była dla nas gotowa już w poniedziałek, wtorek i podpisana - powiedziała po konferencji ministra jedna z protestujących matek, Maja Szulc. - Jest taka możliwość, skoro możliwe jest natychmiastowe procedowanie projektu o świadczeniach pielęgnacyjnych, to dlaczego dla nas nie ma takiej możliwości - dodała.
- Zostajemy w Sejmie do skutku. Nie wyjdziemy stąd, dopóki nie będzie decyzji o płacy minimalnej dla opiekunów dzieci niepełnosprawnych i dopóki nie przyjdzie do nas pan premier Tusk. My czekamy na niego i mam nadzieję, że dzisiaj po konferencji z ministrem zdrowia przyjedzie tutaj - zajmie mu to 5, maksymalnie 10 minut. I porozmawia z nami i zrobi wszystko, żeby ta ustawa jak najszybciej weszła w życie - zadeklarowała.

Protestujący domagają się natychmiastowego spełnienia obietnic szefa rządu w kwestii podwyżki świadczeń opiekuńczych na dzieci, przeważnie niepełnosprawne od urodzenia.

Obecnie jest im wypłacane 620 złotych z 200-złotowym dodatkiem. Rodzice domagają się wyrównania wysokości świadczenia z płacą minimalną. Żądają około 1680 złotych, łącznie z opłatami za ubezpieczenie zdrowotne i społeczne. Oznaczałoby to uznanie ich opieki nad dziećmi za pracę zawodową.

Rodzice dzieci niepełnosprawnych wraz z dziećmi protestują w Sejmie od środy.

Wsparcie dla rodziców
W piątek "pełne poparcie" dla protestujących wyraziło OPZZ. - Nie zgadzamy się z tym, aby dla matek i ojców niepełnosprawnych dzieci, dla cichych, bezimiennych bohaterów brakowało pieniędzy w budżecie, podczas gdy nie brakuje ich na luksusy i przywileje rządzących, milionowe odprawy dla prezesów spółek Skarbu Państwa czy bizantyjskie rozpasanie wydatków publicznych na biurokrację - oświadczył związek.
Szef klubu PiS zwrócił się z prośbą o "jasną deklarację" klubów sejmowych ws. poparcia dla projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych. Został on złożony przez PiS do laski marszałkowskiej w lipcu 2013 r. Zakłada uchylenie przepisów wprowadzających kwotę kryterium dochodowego, od którego można ubiegać się o przyznanie specjalnego zasiłku opiekuńczego. Projekt wprowadza przepis, zgodnie z którym specjalny zasiłek opiekuńczy będzie przysługiwać osobom, które zrezygnowały z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej w związku z koniecznością sprawowania stałej opieki nad niepełnosprawnymi członkami rodzin.

IAR, PAP, bk