Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Beata Krowicka 25.03.2014

Rodzice niepełnosprawnych dzieci nie przyjęli zaproszenia prezydentowej

Protestujący rodzice niepełnosprawnych dzieci nie chcą iść na spotkanie do Anny Komorowskiej i czekają na prezydentową w Sejmie.
Protest okupacyjny rodziców i opiekunów niepełnosprawnych dzieci w SejmieProtest okupacyjny rodziców i opiekunów niepełnosprawnych dzieci w SejmiePAP/Jacek Turczyk

Szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek poinformowała, że Anna Komorowska zaprosiła rodziców na godzinę 13 do Kancelarii Prezydenta przy ul. Wiejskiej, która jest w kompleksie budynków sejmowych.
Rodzice podkreślają, że absolutnie nie odrzucają zaproszenia, ale nie mogą opuścić miejsca protestu, gdyż później nie uda im się tam wrócić. Maja Szulc, matka niewidomego chłopca mówi, że rodzice chcą porozmawiać z Anną Komorowską bez kamer. Zapowiada, że dalej będą walczyć o godność swoich dzieci.

O spotkanie z Pierwszą Damą poprosili listownie sami protestujący.

"Szanowna pani prezydentowo. Nasze niepełnosprawne od urodzenia dzieci potrzebują wsparcia. Czas mija. Jesteśmy zmęczeni i zdesperowani. Prosimy panią o pomoc. Czekamy na panią i w tej chwili jest pani jedyną naszą nadzieją. Rodzice niepełnosprawnych dzieci od urodzenia" - napisali.

Czytaj więcej o proteście rodziców niepełnosprawnych dzieci >>>

Rodzice protestują w Sejmie już siódmy dzień i zapowiadają okupację parlamentu do skutku. Żądają już teraz podwyżki świadczeń do 1680 złotych brutto, łącznie z opłatami za ubezpieczenie zdrowotne i społeczne. Oznaczałoby to uznanie ich opieki nad dziećmi za pracę zawodową.

TVP/x-news

W sobotę premier obiecał rodzicom niepełnosprawnych dzieci, że rząd przygotuje ustawę podwyższającą wysokość świadczeń. Dziś podczas obrad rządu ma zapaść decyzja o przesunięciu na ten cel środków w budżecie państwa z planu na budowę i remonty dróg lokalnych. Rząd proponuje rodzicom podwyższenie świadczenia do tysiąca złotych netto od maja, do 1200 złotych od 2015 roku i osiągnięcie pułapu płacy minimalnej w 2016 roku.
Poseł Arkadiusz Mularczyk z Solidarnej Polski zapowiada, że w trakcie prac komisji Polityki Społecznej i Rodziny, w środę, zmierza od razu wnieść poprawkę wprowadzającą natychmiastowy wzrost świadczenia do kwoty płacy minimalnej.

IAR, bk