Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 30.03.2014

Tusk: spotkanie Ławrow-Kerry szansą na pokojowe rozwiązanie sytuacji

Premier podkreślił, że popiera wszelkie działania, które pozwolą załagodzić konflikt między Moskwą a Kijowem.
Premier Donald TuskPremier Donald Tusk PAP/Darek Delmanowicz

Donald Tusk wyraził nadzieję, że spotkanie szefów dyplomacji USA i Rosji to kolejny krok do powstrzymania eskalacji konfliktu na wschodzie. Ocenił, że to może być szansa na pokojowe rozwiązanie sytuacji poprzez dyplomację.

Dodał, że trzeba wspierać dyplomatyczne sposoby rozwiązania konfliktu. - Zdajemy sobie sprawę, że każde zaostrzenie konfliktu prędzej czy później dotknie także Polskę - zaznaczył.
x-news.pl, TVN24

Jak oświadczył, Polska prezentuje "strategię stanowczości", a jednocześnie "obstawiamy pokój i pokojowe rozwiązania". - Strategia ta każe nam uczestniczyć we wszystkich działaniach Europy, Stanów Zjednoczonych, które mogą rozbroić ten konflikt - wskazał szef rządu.

Donald Tusk uważa, że w tej chwili przed społecznością międzynarodową stoją dwa zadania w sprawie Ukrainy. Po pierwsze należy powstrzymać Rosję "przed dalszymi aktami agresji wobec Ukrainy", po drugie - "trzeba pomóc Ukrainie przeprowadzić wybory i ustabilizować sytuację Ukrainy jako państwa".
Protesty na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Spotkanie Kerry-Ławrow
Sekretarz stanu USA John Kerry w niedzielę wieczorem ma się spotkać w Paryżu z szefem dyplomacji Rosji Siergiejem Ławrowem.

Wiceszef MSZ Rosji Siergiej Riabkow przyznał, że w sprawie Krymu rozbieżności między USA a Rosją są fundamentalne. Jak dodał, "trwają poszukiwania wspólnej podstawy, rozumnej i wyważonej, która mogłaby być ostatecznie zaproponowana wszystkim Ukraińcom, wszystkim siłom politycznym na Ukrainie, i która mogłaby być rozpatrywana przy obowiązkowym udziale regionów Ukrainy".

Jak podała agencja Associated Press, Kerry zdecydował, że zostaje w Europie podczas międzylądowania w Irlandii, w drodze do USA z Bliskiego Wschodu.
Kalendarium zdarzeń na Ukrainie >>>
Krym przyłącza się do Rosji
11 marca 2014 roku połączone zgromadzenie radnych Rady Najwyższej Republiki Autonomicznej Krymu i Rady Miejskiej Sewastopola przyjęło deklarację niepodległości obu jednostek jako Republiki Krymu. W deklaracji powołano się wprost na przypadek Kosowa i wyrok z 22 lipca 2010, w którym Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości uznał, że jednostronna deklaracja niepodległości Kosowa nie narusza prawa międzynarodowego.
16 marca, w regionalnym referendum, mieszkańcy półwyspu opowiedzieli się za poszerzeniem autonomii Krymu. Dzień później nieuznawane przez Ukrainę władze Autonomicznej Republiki Krymu ogłosiły Krym niepodległym państwem oraz zwróciły się do Rosji o przyjęcie w jej skład. Tego samego dnia prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o uznaniu Krymu za suwerenne i niepodległe państwo.
18 marca podpisano umowę między Rosją a Republiką Krymu i miastem wydzielonym Sewastopol o włączeniu ich do Rosji jako nowych podmiotów federacji. Umowa ta weszła w życie z dniem ratyfikacji, co nastąpiło 21 marca. Tego samego dnia dokonano odpowiednich zmian w Konstytucji Rosji dopisując do niej dwa nowe podmioty federacji - Republikę Krymu i miasto federalnego znaczenia Sewastopol, które włączono do nowo utworzonego Krymskiego Okręgu Federalnego.
W związku z aneksją Krymu Stany Zjednoczone i Unia Europejska wprowadziły sankcje wizowe i ograniczone gospodarcze wobec obywateli Rosji i rosyjskich banków. Amerykański prezydent Barack Obama nie wykluczył kolejnych, jeśli Rosja będzie przejmowała następne regiony Ukrainy.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk