Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 30.03.2014

Tusk: trudno byłoby dziś Polskę zaszantażować przerwaniem dostaw gazu

Zdaniem premiera nasz kraj "może dzisiaj być przykładem, jak powinna wyglądać postulowana przez nas unia energetyczna w Europie".
Premier Donald TuskPremier Donald Tusk PAP/Darek Delmanowicz

Premier Donald Tusk zwiedzał w niedzielę rozbudowywany Podziemny Magazyn Gazu w Husowie koło Łańcuta (woj. podkarpackie). Po zakończeniu inwestycji w lipcu pojemność magazynu wzrośnie o 100 mln m sześc. Aktualnie można tam magazynować 400 mln m sześc.
Tusk: Polska odpowiedź na działania Moskwy to unia energetyczna>>>

- Dzięki takim inwestycjom jak ta w Husowie, trudno byłoby dzisiaj Polskę zaszantażować przerwaniem dostaw gazu - stwierdził. Zaznaczył, że - oprócz magazynów - dla bezpieczeństwa energetycznego ważne są "połączenia transgraniczne, interkonektory i kluczowa inwestycja, czyli gazoport w Świnoujściu".

- To są przykłady, jak w ostatnich latach Polska wykorzystała ten moment krytyczny sprzed sześciu lat, kiedy Europa została dotknięta gazowym kryzysem. Też było to związane z sytuacją między Ukrainą a Rosją - przypomniał.
Protesty na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Tusk: dziś możemy być przykładem
Zdaniem szefa rządu "Polska może dzisiaj być przykładem, jak powinna wyglądać postulowana przez nas unia energetyczna w Europie". - Jeśli przekonamy Unię Europejską, żeby w podobnych proporcjach, z podobnymi pomysłami, potraktowano cały kontynent, tak jak my potraktowaliśmy Polskę, to wtedy mielibyśmy poczucie, że cała Europa jest zdolna do prowadzenia w pełni niezależnej polityki energetycznej - zaznaczył.
W ocenie premiera w Polsce równomiernie inwestuje się we wszystkie możliwe segmenty struktury gazowej i energetycznej. - Możemy do Polski przywieźć każdego polityka europejskiego i pokazać, że serio traktujemy kwestie bezpieczeństwa energetycznego. Naprawdę inwestujemy miliardy złotych i naprawdę u nas powstaje najnowocześniejsza infrastruktura gazowa i przesyłowa. To daje nam więcej argumentów w czasie tej europejskiej debaty na temat unii energetycznej - zauważył.
Premier zapewnił, że odnawiane źródła energii będą w Polsce "na poziomie, jakiego wymaga Europa". Zastrzegł jednak, że "nie będziemy przesadzać z wiatrakami, solarami, etc., ponieważ nie wytrzymalibyśmy tego finansowo".
Projekt unii energetycznej
W sobotę szef rządu powiedział, że Polska przedstawi w Brukseli projekt europejskiej unii energetycznej opartej na sześciu elementach.

Po pierwsze - według Tuska - należy zbudować skuteczniejszy mechanizm solidarności gazowej na wypadek przerwania dostaw gazu. Po drugie - trzeba zwiększyć poziom finansowania ze środków europejskich instalacji, które umożliwią solidarność energetyczną.

Jako kolejny element unii energetycznej wymienił "wspólne zakupy energii", które uczynią z Europy "potężnego zamawiającego". Ponadto - powiedział - potrzebna jest rehabilitacja węgla, tak aby Europa uznała węgiel za pełnoprawne źródło energii.

Piątym filarem unii energetycznej miałby być gaz łupkowy, a szóstym - "radykalna dywersyfikacja źródeł dostaw energii i gazu", w tym możliwość import gazu skroplonego m.in. z USA.
Premier zapowiedział przedstawienie w Brukseli polskiego pomysłu na Europejską Unię Energetyczną:
x-news.pl, TVN24
Tusk: do czerwca ma powstać plan zmniejszenia zależności energetycznej Europy:
x-news.pl, TVN24

Miller: Polska wlecze się w ogonie polityki energetycznej

Zdaniem lidera SLD Leszka Millera Polska wlecze się w ogonie polityki energetycznej. - Na sześć unijnych dyrektyw jesteśmy pozwani za niewykonywanie postanowień pięciu. Rząd Tuska nie jest w stanie przedstawić od lat projektu ustawy o odnawialnych źródłach energii - zaznaczył. Podkreślił, że ustawa zgodnie z unijną dyrektywą miała być wdrożona już 1250 dni temu.
W opinii Millera zamiast solidarności gazowej, o której mówił premier, należy dążyć do tego, by cała Unia Europejska stała się jednolitym rynkiem. Oznacza to - według niego - że polityka energetyczna powinna być wprowadzona do Traktatu o Unii Europejskiej jako polityka wspólnotowa na wzór polityki rolnej.
Miller zaznaczył, że jednolita polityka powinna też obowiązywać wobec dostawców surowców energetycznych spoza Unii - dostawca nie powinien wybierać sposobu traktowania poszczególnych państw, tak jak to jest obecnie.

SLD proponuje też by położyć większy nacisk na "miks energetyczny", czyli na źródła surowcowe, które już są na terenie Unii Europejskiej: odnawialne źródła energii, gaz łupkowy, gaz szelfowy, węgiel kamienny i węgiel brunatny. Są to zdaniem szefa Sojuszu źródła dość obfite, "nikt nam ich nie zabierze", a więc powinny być w szerszym zakresie wykorzystywane.

Palikot: nie mam powodu wierzyć Tuskowi, on tylko obiecuje
- Donald Tusk obiecał już Polakom gaz łupkowy, elektrownię atomową, odnawialne źródła energii, a ostatnio wspólną politykę energetyczną. Nie mam powodu wierzyć premierowi, on tylko obiecuje - stwierdził Janusz Palikot, lider Twojego Ruchu.
Szef TR stwierdził, że propozycja wspólnej polityki energetycznej cieszy, "bo to stary postulat koalicji Europa Plus i Twojego Ruchu". Dodał jednak, że nie ma powodu wierzyć, że Tusk coś zrobi, bo - zdaniem Palikota - on tylko obiecuje.
- W przypadku odnawialnych źródeł energii to był projekt Pawlaka z 2008 roku. Myśmy go też zgłosili przed ponad rokiem i dalej nic się nie dzieje. A mija siódmy rok rządów Donalda Tuska - powiedział Palikot.

Magazyn w Husowie
Rozbudowa Podziemnego Magazynu Gazu w Husowie ma kosztować 83,2 mln zł, z czego 38,2 mln zł stanowi dofinansowanie z unijnego programu Infrastruktura i Środowisko.
W Husowie gaz jest magazynowany w częściowo wyeksploatowanym złożu gazu ziemnego. Nie można fizycznie zwiększyć tego magazynu, ale dzięki nowej sprężarce pod większym ciśnieniem można będzie wtłoczyć więcej gazu.
W Polsce jest osiem podziemnych magazynów gazu ziemnego. Pierwszy taki magazyn w naszym kraju zbudowano w Strachocinie koło Sanoka w latach 70.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk