Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Klaudia Hatała 16.04.2014

Tragiczny wypadek w Klamrach. Pierwsze pogrzeby ofiar

W środę, po mszy w kościele pw. św. Barbary w Starogrodzie, pochowani zostaną czterej chłopcy i jedna dziewczynka. W czwartek odbędą się pogrzeby dwóch dziewczynek, w tym najmłodszej 13-letniej.
Sąd rodzinny zdecyduje o losach nieletniego, który najpewniej siedział za kierownicą w chwili wypadkuSąd rodzinny zdecyduje o losach nieletniego, który najpewniej siedział za kierownicą w chwili wypadkuPAP/Tytus Żmijewski
Posłuchaj
  • Pierwsze pogrzeby ofiar tragicznego wypadku - relacja Marcina Dolińskiego (PR PIK/IAR)
Czytaj także

Do tragedii doszło w nocy z soboty na niedzielę w miejscowości Klamry pod Chełmnem, gdy przeładowany samochód uderzył w drzewo. Przeznaczony dla pięciu osób samochód osobowy renault scenic, którym jechało dziewięcioro nastolatków, na łuku wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Na miejscu zginęło siedem osób w wieku 13-17 lat. Wypadek przeżyło dwoje 16-latków, którzy zostali przewiezieni do szpitala.

Wcześniej w sobotę wieczorem uczestnicy wypadku spotkali się przy ognisku na terenie gospodarstwa rodziców jednego z chłopców. Tam zrodził się pomysł pojechania na przejażdżkę, więc wzięli samochód ojca chłopca i pojechali wszyscy razem.

Nie opanował samochodu?

Chłopak, który prawdopodobnie prowadził samochód, kiedy doszło do zdarzenia, przebywa w szpitalu w Grudziądzu pod nadzorem policji. Przeprowadzone przez policję badanie wykazało, że był on w "stanie po użyciu alkoholu", miał w organizmie od 0,2 do 0,5 prom. Dokładne stężenie alkoholu wykaże badanie krwi.

<<<Tragiczny wypadek w Klamrach. Sprawca nie poniesie kary?>>>

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca nie opanował samochodu na łuku drogi i uderzył w drzewo - poinformowała oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie podkom. Agnieszka Sobieralska.

Prokuratura bada sprawę

Chełmińska prokuratura bada sprawę wypadku. Teraz śledczy - na prawach strony w postępowaniu - chcą uczestniczyć w pracach sądu rodzinnego. Dodatkowo prokuratorzy rozpoczynają swoje oddzielne postępowania dotyczące okoliczności tragedii.

Sprawa w sądzie rodzinnym i dokładne ustalenie, czy samochodem w trakcie wypadku kierował 16-latek to jedno. Inną kwestią są szczegółowe kwestie związane z okolicznościami wypadku. Prokurator rejonowy Judyta Głowacka powiedziała, że śledczy przede wszystkim zwrócą uwagę na to, czy sąd rodzinny potwierdzi, że chłopak spowodował wypadek. Prokuratura będzie też chciała dowiedzieć się, czy młodzi ludzie wzięli alkohol i jeśli tak, to skąd. Śledczy będą chcieli także ustalić, czy auto użyczył któryś z dorosłych. Wysłuchanie 16-latka, który mógł doprowadzić do wypadku zaplanowano w sądzie na 24 kwietnia.

TVN24/x-news

IAR,PAP,pomorska.pl,kh