Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Izabela Zabłocka 16.04.2014

Ukraińskie MON: Rosjanie jednak przejęli nasze transportery

Rosyjscy dywersanci opanowali sześć jednostek w Kramatorsku na wschodzie Ukrainy - oświadczył resort obrony. Do tej pory zaprzeczał, jakoby stracił tam sprzęt wojskowy.
Ukraińcy przyznali, że stracili sprzęt wojskowyUkraińcy przyznali, że stracili sprzęt wojskowy PAP/EPA/ROMAN PILIPEY

Ministerstwo wyjaśniło, że pojazdy, które uczestniczyły w policyjno-wojskowej operacji antyterrorystycznej, zostały przejęte, gdy ich kolumnę zablokowali w mieście mieszkańcy Kramatorska. Byli wśród nich przedstawiciele rosyjskich grup dywersyjno-terrorystycznych. W wyniku blokady ekstremiści przejęli sprzęt i odjechali kolumną w kierunku Słowiańska - czytamy w komunikacie.
Resort podał, że obecnie pojazdy te znajdują się w oddalonym od Kramatorska o 15 kilometrów Słowiańsku i pilnują ich uzbrojeni ludzie. Losy załóg pozostają na razie nieznane.

Media już wcześniej twierdziły, że separatyści przejęli kontrolę nad kilkoma ukraińskimi wozami bojowymi w Kramatorsku, a ich załogi poddały się przeciwnikom kijowskich władz. Wozy te widziano także w znajdującym się 15 kilometrów dalej Słowiańsku. Na pojazdach powiewały rosyjskie flagi. Resort obrony zaprzeczał tym informacjom i utrzymywał, że rozpowszechniane w internecie zdjęcia i filmy, które rzekomo obrazują porażkę ukraińskich wojsk, zostały sfabrykowane.

You Tube

Niektórzy deputowani ukraińskiego parlamentu tłumaczyli, że w akcji więźli udział przebrani Ukraińcy. - Są to nasze siły zbrojne, które wykorzystały partyzancką metodę przeniknięcia na terytorium kontrolowane dziś przez oddziały wojskowe Federacji Rosyjskiej i separatystów, którzy są przez nią finansowane - oświadczył w kuluarach Rady Najwyższej) pełniący obowiązki szefa frakcji partii Batkiwszczyna Serhij Sobolew.

Sobolew ujawnił, że informacje te przekazał podczas zamkniętego posiedzenia parlamentu szef Ministerstwa Obrony Narodowej Mychajło Kowal. Na posiedzeniu tym deputowani rozmawiali o sytuacji na wschodzie z przedstawicielami resortów obronnych.
Wicepremier Witalij Jarema oświadczył, że minister Kowal wyjechał jeszcze w trakcie posiedzenia do wschodnich obwodów kraju, gdzie przygotuje szczegółowy raport z przebiegu akcji antyterrorystycznej przeciwko separatystom.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

IAR/PAP/iz
''