Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Jaremczak 25.04.2014

Wojna propagandowa. "Kijów wysyła bandytów przeciwko cywilom"

"Rossijskaja Gazieta" twierdzi, że władze w Kijowie wykorzystują nacjonalistów do prowadzenia czystek we wschodniej Ukrainie. Obecną sytuację porównuje do działań SS w czasie II Wojny Światowej.
Galeria Posłuchaj
  • Władze w Kijowie wykorzystują nacjonalistów do prowadzenia czystek we wschodniej Ukrainie. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
Czytaj także

Według rządowej gazety, Prawy Sektor gotowy jest zniszczyć wszystkich inaczej myślących mieszkańców Ukrainy. Gazeta przypomina, że to nic nowego bowiem w czasie II wojny światowej oddziały "banderowców" na polecenie hitlerowskiego SS wykonywały "brudną robotę".

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

- Dziś uczestnicy przewrotu państwowego rzucili do boju nowe pokolenie banderowców - stwierdza rosyjski dziennik rządowy. Gazeta przekonuje, że złość władz w Kijowie wywołuje odmowa udziału w wyborach prezydenckich, ogłoszona przez mieszkańców południowo - wschodniej Ukrainy.

Dziennik twierdzi, że żołnierze ukraińskich sił specjalnych są zmuszani do udziału w antyterrorystycznych operacjach. Przypomina przy tym, że władze Ukrainy naruszają wszystkie punkty genewskich porozumień. W tym samym teście gazeta przywołuje wyniki sondażu przeprowadzonego w Mołdawii, z którego wynika że większość mieszkańców tego kraju chce integracji z Rosją, a nie z Unią Europejską.

Moskwa konsekwentnie, od momentu wybuchu konfliktu z Ukrainą, oskarża tamtejsze władze o nacjonalizm. Zarówno prezydent Władimir Putin, jak i podlegli mu ministrowie nazywali rząd w Kijowie faszystami. W centrum propagandowej wojny znajduje się Prawy Sektor, zrzeszający działaczy prawicowych organizacji.

Prawy Sektor. Zdradzone dzieci ukraińskiej rewolucji>>>

Kreml oskarżył tę formację o inspirowanie krwawych starć w Kijowie, do jakich doszło w połowie lutego. Na ulicach stolicy Ukrainy zginęło wtedy ponad 100 osób.

IAR/asop

''