Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 08.05.2014

Rzeczniczka rządu: najlepiej zawiesić Rok Polski w Rosji

Zdaniem Małgorzaty Kidawy-Błońskiej z uwagi na obecną sytuację należałoby to wydarzenie przesunąć w czasie.
Małgorzata Kidawa-BłońskaMałgorzata Kidawa-Błońskaflickr/PlatformaRP

Rzeczniczka powiedziała w Radiu Zet, że "ze względu na komfort polskich artystów i by odbiorcy kultury mogli w pełni z tego czerpać nie mając wątpliwości, moim zdaniem najlepsze byłoby zawieszenie tego roku".
Kidawa-Błońska przyznała jednocześnie, że "to bardzo trudna sprawa". Bo - jak wyjaśniła - kultura powinna być wolna, docierać do ludzi nawet w trudnych czasach. Przypomniała też, że kiedy Polska była za żelazną kurtyną wymiana kulturalna i to, że Polacy mogli mieć do czynienia z kulturą zagraniczną miało ogromne znaczenie.
Protesty na Ukrainie: serwis specjalny >>>
"To może pomóc"
Wiceszefowa MSZ Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz oceniła w środę podczas posiedzenia sejmowej komisji kultury, że wycofanie się z Roku Polski w Rosji i Roku Rosji w Polsce byłoby tylko pozornie dobrym rozwiązaniem.
- Mogłoby to zostać przedstawione społeczeństwu rosyjskiemu jako wyraz wrogości świata zachodniego i oblężenia tego społeczeństwa - podkreśliła. Jej zdaniem projekt kulturalny może pomóc w walce z rosyjską propagandą dotyczącą konfliktu na Ukrainie.
"Nie chcemy imperialnej propagandy"
O wycofanie się z organizacji projektu apeluje do rządu Prawo i Sprawiedliwość od czasu wybuchu kryzysu ukraińskiego.
- Te dni kultury rosyjskiej w Polsce będą organizowane przez resort kultury państwa rosyjskiego, resort kultury, którym kierują ludzie Putina. Nie chcemy wielkorosyjskiej, imperialnej, nacjonalistycznej propagandy w Polsce, w sytuacji gdy Rosjanie depczą prawa innych narodów - oznajmił wiceprezes PiS Mariusz Kamiński.
Rok Polski w Rosji i Rok Rosji w Polsce to inicjatywa, która w 2015 roku ma pozwolić Polakom i Rosjanom przedstawić własne najważniejsze osiągnięcia gospodarcze, naukowe i kulturalne. W kwietniu polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych informowało, że Rosja i Polska uzgodniły, że wymiar polityczny obchodów będzie zdecydowanie ograniczony. Ostateczne decyzje dotyczące organizacji obchodów, w tym konkretnych przedsięwzięć, mają zapaść w czerwcu.
PAP, kk