Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Artur Jaryczewski 08.05.2014

Porwanie uczennic. Nigeria idzie na wojnę z Boko Haram

Władze Nigerii wypowiadają wojnę islamistom z Boko Haram. Wszystko po tym, jak bojownicy porwali ponad 200 uczennic z kilku wiosek w północno-wschodnich regionach kraju.
Na całym świecie trwają protesty przeciwko działalności Boko HaramNa całym świecie trwają protesty przeciwko działalności Boko HaramPAP/EPA/NIC BOTHMA

Do tej pory nigeryjskie władze milczały w sprawie uprowadzonych dziewczynek. Teraz prezydent kraju zapowiada, że uczennice zostaną sprowadzone do domu. Goodluck Jonathan dodaje, że z międzynarodową pomocą islamistyczna sekta zostanie pokonana. - Wierzę, że razem zakończymy terror w Nigerii - mówi.

Nikt nie wie, co dzieje się z porwanymi dziewczynkami. Islamiści zapowiedzieli kilka dni temu, że sprzedadzą je na targu niewolników. Uprowadzenie wywołało głośne protesty na świecie. W sprawę zaangażowały się m.in. Pakistanka Malala Yousafzai oraz Angelina Jolie. - Jeśli świat nic z tym nie zrobi, to stworzymy wtedy niebezpieczny precedens - powiedziała znana aktorka.

Źródło: CNN Newsource/x-news

Pomoc zadeklarowały już Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Francja i Chiny. W środę policja poinformowała o nagrodzie w wysokości 300 tysięcy dolarów dla osób, które pomogą w uwolnieniu uczennic.

Sekta Boko Haram znana jest m.in. z brutalnych ataków na chrześcijańskie kościoły w Nigerii. Północny wschód kraju, gdzie doszło do porwań, uważany jest za bastion bojowników. Tylko w tym roku w całej Nigerii w walkach wywołanych przez Boko Haram zginęło co najmniej 1200 osób.

'' IAR/aj