Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Artur Jaryczewski 12.05.2014

"Referenda" na Ukrainie. Ważne słowa szefa OBWE

Didier Burkhalter uważa, że Rosja nie "uznała" plebiscytów we wschodniej Ukrainie, lecz jedynie je "uszanowała". Szef OBWE podkreślał tę różnicę po spotkaniu z unijnymi ministrami spraw zagranicznych w Brukseli.
Burkhalter dobrze interpretuje stanowisko Moskwy?Burkhalter dobrze interpretuje stanowisko Moskwy?PAP/EPA/OLIVIER HOSLET
Galeria Posłuchaj
  • Didier Burkhalter: stanowisko Moskwy wobec tych plebiscytów jest takie, że ona je szanuje, ale ich nie uznaje. Nie było mowy o uznaniu wyników referendów. To ważny sygnał, że jest możliwa droga do konsensusu w narodowym dialogu (IAR)
Czytaj także

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

Burkhalter powiedział, że dostrzega wolę współpracy ze strony Rosji, której zależy na tym, aby dialog obejmował wszystkie zainteresowane strony. - Stanowisko Moskwy wobec tych plebiscytów jest takie, że ona je szanuje, ale ich nie uznaje. Nie było mowy o uznaniu wyników referendów - zaznaczył przewodniczący Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.

"Referenda" separatystów - w Doniecku znają już wyniki >>>

Szef OBWE poinformował, że  trwają dyskusje nad zorganizowaniem rozmów przy okrągłym stole na Ukrainie. - Jeśli będzie to możliwe, pierwsze spotkanie odbędzie się już w tym tygodniu w Kijowie - oświadczył Burkhalter. - Największym wyzwaniem jest czas. Nie mamy czasu do stracenia, dlatego jak najszybciej należy mianować przedstawicieli, którzy będą uczestniczyć w rozmowach oraz zdecydować, jak dialog będzie prowadzony - dodał.

Podkreślił, że OBWE odgrywa tylko pomocniczą rolę w sprawie kryzysu ukraińskiego. - To Ukraina zdecyduje, jak prowadzić dialog (...) Nie zrobimy nic bez Ukrainy - powiedział.

(FILM - Mieszkanka Doniecka: chcę autonomii. Niech Rosja nas obroni)

Źródło: TVN24/x-news

Jego zdaniem dla sukcesu tego przedsięwzięcia potrzebne jest poparcie wszystkich czterech stron, które 17 kwietnia w Genewie zawarły porozumienie w sprawie złagodzenia kryzysu, czyli Ukrainy, UE, USA i Rosji. - Bardzo ważne są relacje z Federacją Rosyjską. W Moskwie dostrzegliśmy otwarcie na rozmowy - zaznaczył.

Didier Burkhalter opracował "mapę drogową" rozwiązania kryzysu na Ukrainie. Plan obejmuje propozycje konkretnych działań, które mają doprowadzić do zakończenia przemocy, rozbrojenia, dialogu oraz przeprowadzenia wyborów prezydenckich na Ukrainie.

'' PAP/IAR/aj