Groźba powodzi. Stany alarmowe przekroczone [relacja] >>>
Jak poinformował rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak mężczyzna został porwany przez silny nurt lokalnej rzeki. W akcji ratunkowej uczestniczyły trzy jednostki straży pożarnej.
Frątczak zaapelował o rozwagę i niezbliżanie się do niebezpiecznych miejsc. - Rozumiem, że tego typu sytuacja jest nadzwyczajna, ludzie chcą zbliżyć się, zobaczyć, ale strażacy nie są w stanie ogrodzić wałów i ich pilnować. Przechodzenie przez kładki, mostki, zbliżanie się do wałów, gdy jest tyle wody, nie jest bezpieczne. Apelujemy o rozwagę - powiedział rzecznik strażaków.
W piątek w Dębicy (Podkarpackie) zakończono poszukiwania mężczyzny, który dzień wcześniej wieczorem miał zostać wciągnięty do tunelu, którym płynie lokalny potok. Mężczyzny nie odnaleziono.
PAP/aj